Sprzeczne informacje w sprawie Artura Boruca - Polak wciąż niedysponowany

Choć Artur Boruc doznał urazu już sześć dni temu, lekarze Bournemouth nadal nie postawili ostatecznej diagnozy w sprawie kontuzji reprezentanta Polski i wszystko wskazuje na to, że 35-latek opuści 10. kolejkę Premier League.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Artur Boruc kontuzji uda nabawił się na rozgrzewce przed rozegranym 17 października meczem z Manchesterem City (1:5).

Choć uraz wyeliminował Polaka z gry przeciwko wicemistrzom Anglii, miał być niegroźny i Boruc miał szybko wrócić do zdrowia. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że jego absencja potrwa dłużej.

- Nie jesteśmy pewni tego, jaka jest sytuacja z Arturem. Przeprowadzone w niedzielę badania dały sprzeczne wyniki i nie wiemy, jak poważny jest to uraz. Może nie jest to tak poważna kontuzja, jak początkowo sądziliśmy, ale musimy poczekać - mówi menedżer Wiśni, Eddie Howe.

Do meczu z The Citizens Boruc wystąpił w każdym z ośmiu ligowych spotkań ekipy Howe'a - w jednym zachował czyste konto, a w pozostałych siedmiu puścił 12 bramek. W niedzielnym spotkaniu 10. kolejki beniaminek z Dean Court podejmie Tottenham Hotspur.

Brzyski: w pierwszej połowie zagraliśmy dramatycznie

 
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×