Cracovia - Pogoń: Pasy chcą przerwać serię Portowców

W najciekawiej zapowiadającym się sobotnim meczu 13. kolejki Ekstraklasy Cracovia podejmie przy Kałuży 1 Pogoń Szczecin. Portowcy to jedyny niepokonany dotąd zespół ligi, ale Pasy chcą pozbawić ich tego statusu.

Maciej Kmita 24 Października 2015, 09:32

Po 12 rozegranych spotkaniach Cracovia ma na koncie 18 punktów i przed startem 13. kolejki zajmowała 4. miejsce w tabeli. Z kolei dorobek Pogoni to 22 "oczka", co daje jej pozycję wicelidera Ekstraklasy. Drużyna Czesława Michniewicza jest jedyną niepokonaną ekipą ligi.

Marcin Budziński nie jest już liderem Cracovii

- Nie ma niepokonanych - są tylko źle trafieni - mówi trener Cracovii, Jacek Zieliński. - Pogoń traci ostatnio małe bramek, ale my za to strzelamy ich dużo przed własną publicznością. Myślę, że czeka nas ciekawe widowisko - dodaje opiekun Pasów.

- Jedziemy na trudny teren. Wiemy, jak Cracovia gra u siebie. Ostatnio pokonała tam Lecha i wygrała z Ruchem. Myśląc o korzystnym wyniku w Krakowie musimy myśleć o tym, jak strzelać, a nie tylko jak bronić. Spodziewamy się wysoko postawionej poprzeczki i emocjonującego meczu - to z kolei słowa trenera Michniewicza.

W ostatnich latach Pogoń lubi grać w Krakowie. Odkąd oba kluby znów występują w Ekstraklasie, czyli od sezonu 2013/2014, Portowcy wygrali oba rozgrywane przy Kałuży 1 spotkania. 28 września 2013 roku zwycięstwo 1:0 dał im Marcin Robak, a 18 kwietnia 2015 roku szczecinianie wygrali po trafieniu Łukasza Zwolińskiego.

Ten drugi mecz przesądził o losie Roberta Podolińskiego, którego dwa dni później zastąpił Jacek Zieliński. Zmiana wyszła Cracovii na dobre, bo odkąd prowadzi ją ten 54-latek, ta jest drugim najlepszym zespołem ligi. W branym pod uwagę okresie lepsze wyniki osiągnął tylko Piast Gliwice. Pasy zdobyły 41 punktów, a gliwiczanie sięgnęli po jedno "oczko" więcej.

Oba zespoły przystąpią do spotkania w najsilniejszych składach.

Cracovia - Pogoń Szczecin / sb. 24.10.2015 godz. 15:300

Przewidywane składy:

Cracovia: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Polczak, Jaroszyński - Dąbrowski, Covilo - Rakels, Cetnarski, Kapustka - Zjawiński.

Pogoń: Kudła - Rudol, Czerwiński, Fojut, Lewandowski - Przybecki, Matras, Akahoshi, Murawski, Frączczak - Zwoliński.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).

Brzyski: w pierwszej połowie zagraliśmy dramatycznie