Artur Skowronek: W tym meczu bardzo mocno cierpieliśmy

Piłkarze Olimpii Grudziądz przegrali kolejne spotkanie. Sytuacja drużyny prowadzonej przez Artura Skowronka robi się coraz bardziej skomplikowana. - Przeciwnicy już widzą, gdzie są nasze słabości i je po prostu obnażają - mówi trener.

Olimpia Grudziądz jest druga od końca w ligowej tabeli i po czternastu kolejkach ma na swoim koncie zaledwie dziewięć punktów. Zespół traci już siedem oczek do bezpiecznej strefy.

W ostatniej kolejce zespół z Grudziądza przegrał w Legnicy aż 0:4 z miejscową Miedzią. - Wynik na pewno pokazuje, że przeciwnik zagrał dobre spotkanie i wygrał zasłużenie to spotkanie. My w tym meczu bardzo mocno cierpieliśmy. Scenariusz się powtórzył. Chłopcy naprawdę zasuwają na zajęciach w tygodniu, dają wiele optymizmu dla siebie, dla całego sztabu szkoleniowego. Poza pierwszą minutą niepewności w tym spotkaniu próbowaliśmy tworzyć sytuacje. Później szybko do głosu doszedł przeciwnik i zadał nam dwa ciosy. W sytuacji, w której my dzisiaj jesteśmy, zespołowi trudno było się podnieść. W przerwie jak zawsze szukaliśmy pozytywów. Szukaliśmy plusów tej pierwszej połowy i wsparcia w grze ofensywnej, stąd takie a nie inne zmiany - skomentował Artur Skowronek.

-  Miedź znowu jednak kolejne dwa ciosy nam zadała, które spowodowały, że zamknęła nam już ten mecz i nadzieję - dodał.

Trener Olimpii nawiązał też do pozycji swojego zespołu w tabeli. - Przed nami ciężka sytuacja. Trzeba szukać dalej naszej pracy i konsekwencji, personaliów. Przeciwnicy już widzą, gdzie są nasze słabości i je po prostu obnażają - zaznaczył.

Komentarze (0)