- Musimy inwestować, jeśli dalej chcemy odnosić sukcesy - przekonuje Klaus Allofs i nie ukrywa, że klub pracuje nad wzmocnieniami. VfL Wolfsburg nabytków najchętniej dokonałby już w styczniu, by zwiększyć szanse na ponowny awans do Ligi Mistrzów i finiszować na podium Bundesligi.
Po utracie dwóch kluczowych piłkarzy Wilki największe kłopoty mają w ofensywie. Andre Schuerrle jest bez formy, Bas Dost nie trafia już tak regularnie jak na początku roku, poprawy nie widać u Nicklasa Bendtnera, a Julian Draxler potrzebuje czasu, by przystosować się do nowego zespołu. Dlatego też - jak podaje "Bild" - VfL zagiął parol na gwiazdę FC Basel.
Chodzi o Breela Donalda Embolo, który ma dopiero 18 lat i występuje już w pierwszej reprezentacji Szwajcarii (strzelił nawet gola w eliminacjach Euro 2016). Niezwykle uzdolniony napastnik jest wyceniany przez swój klub nawet na 25 mln euro, ale Wolfsburg stać na taki wydatek, tym bardziej, że po kilku latach Embolo mógłby zostać sprzedany ze znacznym zyskiem.
Wolfsburgowi mniej potrzebne są wzmocnienia na innych pozycjach. Obrońcy spisują się solidnie, nie zawodzą też defensywni pomocnicy, a działacze wciąż liczą, że odbuduje się Schuerrle.