Ważą się losy Kuzery i Kozubka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zarówno Kamil Kuzera, jak i Dariusz Kozubek reprezentowali w przeszłości barwy kieleckiego klubu. Obaj byli postaciami wyrazistymi, o których w lokalnym środowisku piłkarskim się pamięta. Ten pierwszy był czołową postacią drużyny Dariusza Wdowczyka, Kozubek z kolei pomógł Koronie wywalczyć historyczny awans do ekstraklasy.

- Dajemy sobie czas do kilkunastu dni na podjęcie decyzji, czy Kamil i Darek faktycznie są w stanie nas wspomóc. Musimy uważnie im się przyjrzeć i zobaczyć, w jakiej aktualnie są formie - mówi Sławomir Grzesik, asystent trenera Włodzimierza Gąsiora.

Obaj piłkarze zainteresowani są powrotem do Kielc. Kamil Kuzera nie może odnaleźć się w warszawskiej Polonii, a Dariusz Kozubek niedawno rozwiązał kontrakt z Pelikanem Łowicz i u zmierzchu kariery (33 lata) chciałby ponownie wesprzeć Koronę w wywalczeniu awansu. - Spędziłem tu miłe chwile, występowałem jeszcze na starym stadionie. Czuję sentyment do tego klubu i z chęcią zagrałbym w żółto-czerwonych barwach - mówi pomocnik.

Jak do tej pory Korona pozyskała trzech zawodników: Łukasza Cichosa z Tura Turek, który w minionej rundzie zdobył 10 bramek, Dariusz Łatkę, który przez siedem sezonów reprezentował barwy Jagiellonii Białystok, oraz Marcina Popławskiego - od lat czołową postać Motoru Lublin. Z Kielc odszedł natomiast Paweł Sasin, a jego nowym pracodawcą została Cracovia Kraków. - Mam swoje ambicje, od zawsze podkreślałem, że chciałbym grać tylko na najwyższym szczeblu - podkreśla Sasin. Jeszcze dwa lata temu, gdy trenerem Korony był Ryszard Wieczorek, prawoskrzydłowym interesowały się kluby angielskie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)