LM: Roma i Bayer znów dostarczyły emocji! Rzut karny zdecydował o zwycięstwie Włochów

W Leverkusen Bayer zremisował z AS Roma 4:4, a dwa tygodnie później uległ wicemistrzowi Włoch 2:3. Aptekarze krótko po przerwie dwukrotnie pokonali Wojciecha Szczęsnego, ale ostatecznie wyjadą z Wiecznego Miasta bez punktów.

Na BayArena lepiej w mecz weszli Niemcy, tym razem to Roma zaskoczyła przeciwnika. Obrona Bayeru w pierwszej połowie była dziurawa i pozwalała gospodarzom na bardzo wiele, z czego ci szybko skorzystali. Już w 2. minucie po podaniu Edina Dzeko Mohamed Salah stanął oko w oko z Berndem Leno i wykorzystał dogodną sytuację.

Rzymianie przed przerwą dominowali na murawie Stadio Olimpico, a Wojciech Szczęsny musiał interweniować tylko po niezbyt groźnym strzale Javiera Hernandeza. Roma udokumentowała znaczną przewagę drugim trafieniem - tym razem Radja Nainggolan prostopadłym podaniem uruchomił Dzeko, a Bośniak jak na rasowego snajpera przystało nie dał szans Leno. Chwilę później mogło być już 3:0, lecz napastnik Giallorossich przestrzelił w sytuacji sam na sam.

Roger Schmidt niespodziewanie posadził na ławce Karima Bellarabiego, a od początku zagrał Stefan Kiessling. Doświadczony napastnik nie miał najlepszego dnia i trener szybko zdjął go z boiska, a Bellarabi błyskawicznie zrobił różnicę. Reprezentant Niemiec przeprowadził udaną akcję tuż po przerwie, którą po podaniu Kevina Kampla sfinalizował uderzeniem pod poprzeczkę Admir Mehmedi.

W 51. minucie był już remis! Tym razem obrońcom "urwał się" Chicharito i oddał mocny strzał, którego Szczęsny nie zdołał sparować. Bayer błyskawicznie odrobił straty, choć po pierwszej połowie kibice zespołu z Leverkusen nie mieli podstaw, by w to wierzyć.

Nim Roma się otrząsnęła, świetną interwencję zaliczył Szczęsny przy groźnym uderzeniu Mehmediego. Bayer naciskał przez kilkanaście minut, a później do głosu znów zaczęli dochodzić podopieczni Rudiego Garcii. Obie drużyny nie skupiały się na obronie dostępu do własnej bramki i zaczęło pachnieć kolejnym golem. W końcu zdobyli go miejscowi, którzy byli w środę bardzo zdeterminowani.

W 79. minucie Leno tylko lekko odbił piłkę po strzale Daniele De Rossiego i Salah ruszył, by wpakować ją do siatki, a Omer Toprak długo się nie namyślał i popchnął Egipcjanina. Sędzia musiał wyrzucić z boiska Turka i wskazać na "wapno", a karnego nie zmarnował etatowy egzekutor Miralem Pjanić.

Osłabiony Bayer nieporadnie atakował w końcówce i Szczęsny już nie musiał pokazywać swojego kunsztu. Gościom z pewnością nie pomogła kontuzja Bellarabiego, który w trakcie drugiej połowy musiał zostać zmieniony. Ostatecznie Roma odniosła pierwsze zwycięstwo w tej edycji LM i awansowała na drugie miejsce w tabeli grupy, ale w następnej kolejce czeka ją wyjazdowy pojedynek z FC Barcelona.

AS Roma - Bayer Leverkusen 3:2 (2:0)
1:0 - Mohamed Salah 2'
2:0 - Edin Dzeko 29'
2:1 - Admir Mehmedi 46'
2:2 - Javier Hernandez 51'
3:2 - Miralem Pjanić (k.) 80'

Składy:

Roma: Wojciech Szczęsny - Alessandro Florenzi (56' Maicon, 76' Vasilis Torosidis), Kostas Manolas, Antonio Ruediger, Lucas Digne - Miralem Pjanić, Daniele De Rossi, Radja Nainggolan - Mohamed Salah, Edin Dzeko, Gervinho (68' Juan Manuel Iturbe).

Bayer: Bernd Leno - Giulio Donati, Jonathan Tah, Kyriakos Papadopoulos, Wendell - Admir Mehmedi (88' Julian Brandt), Omer Toprak, Kevin Kampl, Hakan Calhanoglu - Stefan Kiessling (46' Karim Bellarabi, 72' Christoph Kramer), Javier Hernandez.

Czerwona kartka: Omer Toprak /79'/ (Bayer).

Żółte kartki: Vasilis Torosidis, Wojciech Szczęsny (Roma) oraz Kyriakos Papadopoulos (Bayer).

Sędzia: Siergiej Karasiew (Rosja).

[multitable table=646 timetable=10711]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (3)
Ralph Kopcewicz
5.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cos cienko w Rzymie,pustki na trybunach w LM....!?...Szczesny,srednio,ale liczy sie zwyciestwo !....to wypozyczenie do Romy na zdrowie mu nie wychodzi !!!