Gerson nie zagra w Chorzowie. Na boisko wybiegnie debiutant w barwach Lechii Gdańsk?

W sobotę Lechia Gdańsk zagra w Chorzowie z Ruchem. W zespole znad morza nie wystąpi Gerson. Nie jest wykluczone, że w biało-zielonych barwach zadebiutuje jeden z młodych zawodników.

W sobotę na pewno nie zagra Gerson. - Przeanalizowaliśmy nasz mecz z Legią Warszawa i wiemy nad czym mamy pracować i co trzeba zmienić. Skupiamy się już na sobotnim meczu z Ruchem Chorzów. Mamy problemy zdrowotne. Gerson jest przeziębiony, a dodatkowo podczas czwartkowego treningu doznał jakiegoś urazu kolana. Czekamy na wyniki badań - powiedział Thomas von Heesen.

Pozostali zawodnicy, którzy grali w ostatnim spotkaniu będą mogli wystąpić. - Jesteśmy gotowi na mecz. Podczas ostatniego treningu Michał Chrapek zderzył się z pachołkiem, ale skończyło się na śmiechu. Jedziemy do Chorzowa po trzy punkty. Nasza sytuacja w tabeli sprawia, że będzie to niezwykle ważne spotkanie. Każdy punkt jest nam potrzebny - przypomniał niemiecki trener Lechii Gdańsk.

Gersona prawdopodobnie zastąpi Mario Maloca. - Nie mamy wielu środkowych obrońców, tylko tak naprawdę trzech. Wszyscy muszą ciężko pracować na treningach, by znaleźć się w składzie. Żeby był efekt w ataku, defensywa musi być dobrze zorganizowana i musimy się tego uczyć. Potrzebujemy Rafała Janickiego, bo to dobry zawodnik, który może wejść na wysoki poziom - dodał von Heesen.

Nie wystąpią też kontuzjowani Lukas Haraslin i Adam Buksa oraz pauzujący za kartki Sebastian Mila. Czy można się spodziewać jakichś zmian w ofensywie? - W ostatnim meczu zagraliśmy dobrze, ale Legia zagrała bardzo dobrze. Warszawianie mieli najlepszy dzień w ciągu ostatniego miesiąca. W pewnych momentach popełnialiśmy jednak wiele minimalnych błędów, które rzutowały na całości. Przez 90 minut walczyliśmy, biegaliśmy, ale popełnialiśmy złe ostatnie decyzje. Z drugiej strony mieliśmy wielu zawodników w ataku, ale nie było alternatyw, choć na pewno może to zabrzmieć dziwnie - ocenił.

Dużo pozytywnych recenzji otrzymują młodzi piłkarze Lechii, jak Adam Chrzanowski, Michał Żebrakowski, czy Tomasz Makowski. Czy mogą oni znaleźć się w osiemnastce meczowej w tej fazie sezonu? - Chrzanowski był ostatnio poza składem, bo był na zgrupowaniu kadry. Wszyscy uczą się dużo od zespołu i są bliżej gry. Żebrakowski będzie w składzie na najbliższy mecz i to nasza alternatywa. Nie ma na nich dużej presji, mają się rozwijać i jestem zadowolony z tego, że to robią - dodał.

Źródło artykułu: