We wrześniu Mario Balotelli rozegrał cztery spotkania w Serie A i był chwalony. Zdobył wprawdzie tylko jednego gola, ale pokazał, że wciąż drzemią w nim ogromne możliwości. Włoskie media spekulowały, iż Antonio Conte powoła go do drużyny narodowej, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja.
Balotelli zaczął uskarżać się na problemy z pachwiną i nie mógł wystąpić w sześciu ostatnich pojedynkach AC Milan. Co więcej, nie widać końca problemów "Balo" i nie sposób określić termin, w którym powróci do gry. W poniedziałek napastnik przeszedł konsultację medyczną w Kopenhadze, na którą zgodę wyraził zarówno Milan, jak i Liverpool FC.
25-latek wierzy, że jeszcze w tym roku będzie mógł wspomóc Rossonerich, którzy w ofensywie grają w kratkę. Nieźle prezentują się Giacomo Bonaventura oraz Carlos Bacca, postępy wykonuje Alessio Cerci, z kolei po Luizie Adriano spodziewano się więcej, a słabo dysponowany jest Keisuke Honda.
Dodajmy, że najlepszy strzelec Milanu w minionym sezonie Jeremy Menez zmaga się z poważną kontuzją i w 2015 roku nie wybiegnie już na boisko.