Po raz 24. w historii zmierzyły się ze sobą obie drużyny. Lepszy bilans ma reprezentacja Anglii, która wygrała 12 razy, przy ośmiu zwycięstwach Hiszpanów. Tylko trzy razy padał remis. W piątkowy wieczór to jednak gospodarze byli zdecydowanymi faworytami.
Od początku spotkania przejęli zdecydowaną inicjatywę w posiadaniu piłki i powoli budowali swoje akcje. Nie do końca przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Dość powiedzieć, że pierwszy celny strzał oddali dopiero w 65. minucie.
Wróćmy jednak do pierwszej części, którą z powodu kontuzji musiał opuścił pomocnik Bayernu Monachium Thiago Alcantara. Zastąpił go Santi Cazorla na co dzień piłkarz Arsenalu. Anglicy w pierwszych 45 minutach oddali dwa celne uderzenia - leciały one jednak wprost w Ikera Casillasa.
Po zmianie stron obraz gry nie zmieniał się. Obaj selekcjonerzy zaczynali dokonywać zmian, ale 18 minut przed końcem padł gol dla Hiszpanów. Cesc Fabregas podciął piłkę do Mario Gaspara Pereza, który fantastycznym wolejem zdobył bramkę.
Kropkę nad "i" postawił wspomniany już Cazorla. Jego ładny strzał zaskoczył Joe Harta. Anglicy byli o krok od uzyskania chociaż honorowego trafienia, lecz futbolówka po uderzeniu Wayne'a Rooneya trafiła w poprzeczkę.
Hiszpania zasłużenie wygrała w Alicante z Anglią 2:0.
Hiszpania - Anglia 2:0 (0:0)
1:0 - Mario Gaspar Perez 72'
2:0 - Santi Cazorla 84'
Składy:
Hiszpania: Iker Casillas - Mario Gaspar Perez, Gerard Pique, Marc Bartra (82' Cesar Azpilicueta), Jordi Alba, Sergio Busquets (78' Koke), Thiago Alcantara (26' Santi Cazorla), Cesc Fabregas, Andres Iniesta (46' Nolito), Paco Alcacer (74' Pedro Rodriguez), Diego Costa (64' Juan Mata).
Anglia: Joe Hart - Kyle Walker, Phil Jones, Chris Smalling (86' Gary Cahill), Ryan Bertrand, Michael Carrick (90' Jonjo Shelvey), Fabian Delph (63' Dele Alli), Adam Lallana (63' Eric Dier), Ross Barkley (73' Wayne Rooney), Raheem Sterling, Harry Kane.
Żółte kartki: Joe Hart (Anglia).