Czwartek w Serie A: Mourinho podważył wartość tytułów Interu, Buffon w pełni sił

Jose Mourinho podważył wartość trzech ostatnich tytułów mistrza Włoch wywalczonych przez Inter Mediolan, Gianluigi Buffon i Giorgio Chiellini zagrają przeciwko ACF Fiorentinie, na mecze AC Milanu najchętniej przychodzą kibice, a Felipe Melo twierdzi, że Viola może pokonać Juventus.

W tym artykule dowiesz się o:

Mourinho podważył wartość ostatnich tytułów Interu!

Po porażce Interu Mediolan z Atalantą Bergamo na linii Jose Mourinho - Massimo Moratti zagrzmiało. Włoskie media dotarły do słów portugalskiego szkoleniowca, które tak rozzłościły prezesa Nerazzurri. Trener miał podważyć wartość tytułów zdobytych przez Inter w ostatnich latach.

Mourinho po przegranym meczu w Bergamo był tak zdenerwowany na drużynę, że odważył się powiedzieć kilka gorzkich słów. - Pierwsze scudetto przyznano wam odgórnie. Drugie wygraliście, bo nie było nikogo, kto mógłby z wami rywalizować. Trzecie zdobyliście w ostatniej minucie. Jesteście zespołem... - krzyczał w szatni trener.

Z inicjatywy Hernana Crespo temat powrócił na poniedziałkowym treningu. - Trenerze, może Pan powtórzyć tamte słowa? Proszę - miał powiedzieć Argentyńczyk. O wszystkim dowiedzieli się włodarze klubu z Massimo Morattim na czele. Zachowanie Mourinho zupełnie nie spodobało się w klubie.

Buffon i Chiellini wracają do gry

Dobre wiadomości napłynęły do sztabu szkoleniowego Juventusu Turyn. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, do dyspozycji Claudio Ranieriego w konfrontacji z ACF Fiorentiną będzie zarówno Gianluigi Buffon, jak i Alex Manninger. Ponadto w pełni sił są także: Giorgio Chiellini oraz Vincenzo Iaquinta.

Wspomnianym bramkarzom ostatnio dokuczała gorączka, ale już jest wszystko w porządku i regularnie trenują. Defensor w końcu wyleczył uraz, którego nabawił się na treningu jeszcze przed towarzyską konfrontacją z AS Monaco, a napastnik nabawił się wówczas kontuzji właśnie we wspomnianej potyczce.

Trenuje także Mauro Camoranesi, ale on jeszcze nie zagra przeciwko Fiołkom. Podobnie jest w przypadku Jonathana Zebiny.

Oprócz Camoranesiego i Zebiny, z powodu kontuzji zabraknie: Jorge’a Andrade, Davida Trezeguet, Dario Knezevicia i Hasana Salihamidzicia. Za kartki z kolei pauzują: Mohamed Sissoko oraz Christian Molinaro.

Maicon: To niesamowite, co się dzieje

Prawy obrońca mediolańskiego Interu - Maicon wypowiedział się na temat nastawienia mediów do ekipy Nerazzurrich. Każda, nawet najmniejsza wpadka mistrzów Włoch jest niesamowicie wyolbrzymiana.

- Inter jest jedyną drużyną na świecie, która jeśli przegra i nadal znajduje się na czele tabeli, znajduje się centrum uwagi i zaczyna się cyrk. To naprawdę niesamowite. Czegoś podobnego nigdy nie widziałem. Jednak nic z tym nie można zrobić. My musimy patrzeć przed siebie i nie oglądać się na resztę - powiedział Maicon.

- W meczu z Romą pokazaliśmy, że potrafimy zareagować w wielkim stylu po porażce - dodał.

Milan przyciąga najwięcej kibiców

Na ligowe mecze z udziałem AC Milanu przychodzi największa liczba kibiców. Na stadionie San Siro w Mediolanie, kiedy Rossoneri podejmują swoich rywali, średnio zasiada 60.067 fanów.

Na drugiej pozycji uplasowała się inna ekipa z Mediolanu, aktualny mistrz Włoch Inter Mediolan. Podopiecznych Jose Mourinho średnio ogląda 51.637 tifosich. AS Roma może się pochwalić średnią: 41.225 na mecz, a Napoli 38.658.

Serie A jest też coraz chętniej oglądana. Na stadiony przychodzi więcej kibiców niż w poprzednich latach. Średnio na tydzień na mecze ligowe wybiera się 24.825 fanów.

Milan 60.067

Inter 51.637

Roma 41.225

Napoli 38.658

Lazio 36.407

....

Juventus 22.251

Roma wściekła po porażce: Cały czas to samo!

W szeregach AS Romy nie kryją wściekłości po środowej porażce w Pucharze Włoch z Interem Mediolan. Piłkarze i działacze rzymian nie mają wątpliwości, że o sukcesie Nerazzurri zadecydowały błędy sędziego.

- Jest mi przykro, kiedy przypomnę sobie te ewidentne błędy sędziego. Drużyna Interu naprawdę ich nie potrzebuje - powiedziała prezydent klubu Rosella Sensi.

Jeszcze dalej poszedł pomocnik Romy - David Pizarro. - Niestety było kilka epizodów rozstrzygniętych na korzyść Interu. To nie jest tak, jak oni twierdzą, że my od dwóch lat tylko płaczemy. Takie sytuacje zdarzają się często w meczach przeciwko nam. Teraz np. spalony Samuela. Może lepiej nie rozgrywać pewnych spotkań, jeżeli to ma tak wyglądać. Na pewno odpadamy z podniesioną głową - stwierdził Chilijczyk.

Pomyłek sędziego Orsato nie chciał komentować Brazylijczyk Taddei. Ograniczył się do krótkiego stwierdzenia. - Nie będę tego komentował. Powiem tylko, że jestem w Romie cztery lata i za każdym razem, kiedy jedziemy do Mediolanu..., to wszystko jest tylko przypadkiem. Powiedzmy, że tak jest - wyjaśnił.

Roma przegrała z Interem 1:2 i odpadła z Pucharu Włoch na etapie ćwierćfinału.

Cellerino wzmocni Lazio?

Gaston Cellerino wzmocni rzymskie Lazio. Urugwajski napastnik Fenix Montevideo postanowił spróbować swoich sił w Europie i poprosił władze klubu, aby te zgodziły się na jego transfer do wspomnianej już ekipy Biancocelestich.

Zawodnik przez najbliższe pół roku będzie grał w stolicy Italii, po czym to Lazio zadecyduje, czy zdecydować się na definitywny transfer snajpera, czy też nie skorzystać z opcji pierwokupu. Póki co bowiem będzie on grywał na zasadzie wypożyczenia.

Jeśli Biancocelesti chcieliby definitywnie wykupić Cellerino, wówczas musieliby się liczyć z wydatkiem rzędu 2,5 mln euro. Piłkarz najprawdopodobniej zwiąże się z rzymianami już w najbliższy piątek.

Felipe Melo: Możemy pokonać Juventus

Felipe Melo wierzy, że ACF Fiorentina podobnie jak w zeszłym sezonie, także i w tym będzie w stanie pokonać Juventus Turyn na Stadio Olimpico di Torino. Piłkarz niecierpliwie oczekuje rywalizacji ze Starą Damą. Jeśli oba kluby chcą osiągnąć zamierzony cel, to nie mogą sobie pozwolić na wpadkę.

- Przeciwko Lecce nie rozegraliśmy dobrego meczu. Przeciwko Juventusowi musimy dać z siebie wszystko, aby nie zejść rozczarowanym z boiska, jak po konfrontacji z AC Milanem. Dla nas starcie z Juventusem jest nie zwykle ważne i podobnie jak na San Siro, postaramy się powalczyć o trzy punkty - stwierdził.

- W zeszłym sezonie moi koledzy wygrali w Turynie 3:2, ale teraz na pewno czeka nas inne spotkanie. Juventus to wspaniała drużyna, która ma w swoim składzie wielkich piłkarzy, ale możemy ich pokonać. Pazzini? To wspaniały chłopak i optymalny piłkarz. Przykro mi, że musiał odejść, ale piłka to taki sport...- dodał.

Juve ma na swoim koncie 40 punktów i jest wiceliderem Serie A, Viola z kolei zgromadziła 32 punkty i jest szósta.

Źródło artykułu: