- Spodziewałem się po nich więcej. Gra linii defensywnej powinna być spójniejsza. Jeśli jakość gry niektórych piłkarzy się nie poprawi będę miał problem z wysyłaniem powołań na Euro - powiedział Pavel Vrba w wywiadzie dla czeskiego dziennika "Blesk".
Vrba selekcjonerem reprezentacji został 3 grudnia 2013 roku. Od tamtego czasu Czesi rozegrali 17 meczów i do meczu z Polską w żadnym z nich nie stracili więcej niż dwa gole.
We Wrocławiu 0:2 przegrywali już po 12 minutach, a Kamil Grosicki bramką w drugiej połowie ustalił wynik na 3:1. Po spotkaniu od Vrby najbardziej dostało się obrońcom.
- Nie będę wymieniał nazwisk, wszyscy, którzy są odpowiedzialni za grę obronną muszą się poprawić. To co zobaczyłem we Wrocławiu nie jest tym, czego oczekuję. Mogą mieć problem z nominacją na Euro - stwierdził trener.