II liga: Zmarnowana szansa Legionovii, liderzy coraz bezpieczniejsi

Niedzielne mecze II ligi zakończyły się remisami, przez co nie doszło do diametralnych zmian na dole tabeli. To dobre wieści dla drużyn, które plasują się ponad strefą spadkową. Cieszą się również liderzy rozgrywek.

Zakończyła się pierwsza z dwóch kolejek zaplanowanych awansem. Sobota była dniem ważnym dla góry tabeli, natomiast w niedzielę wybiegły na boisko aż trzy drużyny ze strefy spadkowej. Wszystkie dopisały sobie po punkcie.

Szansę na opuszczenie zagrożonego miejsca miała Legionovia Legionowo, ale tylko zremisowała 1:1 z Gryfem Wejherowo. Na dodatek rzutem na taśmę w doliczonym czasie. Drużyna z Mazowsza miała przewagę optyczną, ale nie upilnowała Mateusza Kuzimskiego przy rzucie rożnym. Pomocnik dał prowadzenie Gryfowi w 18. minucie strzałem z bliska. Od tego momentu beniaminek mógł bronić się w Legionowie. Chciał powtórzyć wyczyn Błękitnych Stargard, którzy tydzień temu wygrali na tym samym stadionie.

Gryf był o włos od wykonania zadania i ucieczki z ostatniego miejsca w tabeli. Z pomocą szczęścia prowadził do doliczonego czasu. W 86. minucie Maciej Dampc zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, co skomplikowało sytuację wejherowian. Grając w osłabieniu stracili gola na 1:1. Sędzia podyktował rzut karny po faulu na Michale Kitlińskim, a skutecznym egzekutorem jedenastki został Rafał Jankowski.

Co ciekawe scenariusz poprzedniego pojedynku Gryfa z Legionovią był bardzo podobny. Beniaminek prowadził po trafieniu Kuzimskiego, z tą różnicą, że wygrał, ponieważ Jankowski zmarnował jedenastkę w doliczonym czasie. Po rewanżu może czuć ulgę, ponieważ nie pozwolił sobie na identyczną wpadkę.

Nadwiślan Góra zremisował 2:2 ze Stalą Stalowa Wola. Drużyna z Podkarpacia obejmowała prowadzenie dwukrotnie, ale nie dowiozła przewagi do końca. Bardzo uprzykrzył jej życie Tomasz Matysek, który zapisał na swoje konto gola oraz asystę. Wynik tego meczu nie cieszy żadnej ze stron, ponieważ Nadwiślan okopuje się w strefie spadkowej, a Stalówka zmniejsza swoje szanse na awans.

Cieszą się natomiast drużyny z miejsc premiowanych awansem. Między liderami a 5. miejscem w tabeli powstała różnica pięciu punktów. Coraz trudniej będzie włączyć się drużynom z grupy pościgowej do walki o najwyższe cele.

Niedziela w II lidze:

Legionovia Legionowo - Gryf Wejherowo 1:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Kuzimski 18'
1:1 - Rafał Jankowski (k.) 90+2'

Nadwiślan Góra - Stal Stalowa Wola 2:2 (0:1)
0:1 - Adrian Bartkiewicz 2'
1:1 - Tomasz Matysek 61'
1:2 - Radosław Mikołajczak 72'
2:2 - Arkadiusz Kowalczyk 75'

[multitable table=626 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)