Po powrocie do Primera Division w pierwszym wyjazdowym meczu piłkarze Betisu przegrali z Realem Madryt 0:5. Później było już jednak tylko lepiej i z 6 kolejnych konfrontacji na obcych terenach beniaminek zgarnął 14 na 18 możliwych punktów! Dla porównania, u siebie na Benito Villamarin Andaluzyjczycy zdobyli tylko 4 oczka.
Spotkanie z Levante zaczęło się dla gości wyśmienicie. Po akcji Joaquina do siatki po technicznym strzale trafił Ruben Castro, dla którego było to już 8. trafienie w tym sezonie! Chwilę później mogło paść wyrównanie, lecz w jednej akcji w słupki uderzali Verza i Deyverson. Ten drugi był o centymetry od gola również w końcówce meczu, ale wtedy ponownie na przeszkodzie stanęła konstrukcja bramki.
Betis kończył mecz w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Heiko Westermann, ale zdołał utrzymać korzystny wynik do ostatniego gwizdka.
Levante UD - Real Betis 0:1 (0:1)
0:1 - Ruben Castro 4'
Czerwone kartki: Juanfran /81', poza boiskiem, za niesportowe zachowanie/ (Levante) oraz Heiko Westermann /79', za drugą żółtą/ (Real Betis).