Lionel Messi trafił w spotkaniu z Realem Sociedad (4:0), a Cristiano Ronaldo powiększył swój dorobek w konfrontacji przeciwko SC Eibar (2:0). Obaj mają teraz na koncie po 48 goli i o dwie bramki dystansują Roberta Lewandowskiego, do którego niebezpiecznie zbliżają się kolejni piłkarze.
Znajdujący się w fenomenalnej formie Neymar dwa razy ukąsił Sociedad i były to jego trafienia numer 44 oraz 45 w tym roku. Klasę pokazał również Pierre-Emerick Aubameyang - Gabończyk w wygranym 4:1 meczu z VfB Stuttgart dwukrotnie zmusił do kapitulacji Przemysława Tytonia i teraz na jego koncie są 44 bramki.
Chociaż nie rozegrał ani jednego spotkania w drużynie narodowej, niewiele do ścisłej czołówki traci Luis Suarez. Urugwajczyk będący ważnym ogniwem fenomenalnego tercetu "MSN" w weekend strzelił swojego 40. gola w bieżącym roku.
Messi, Neymar oraz Suarez mogą rozegrać jeszcze 7 meczów w 2015 roku, Ronaldo czeka maksymalnie 6 występów, natomiast Lewandowskiego i Aubameyanga po 5. Snajperzy Bayernu oraz Borussii nie są zatem w zbyt korzystnym położeniu.
Najlepsi strzelcy 2015:
Piłkarz | Mecze w klubie | Gole w klubie | Mecze w kadrze | Gole w kadrze | Mecze łącznie | Gole łącznie |
---|---|---|---|---|---|---|
Cristiano Ronaldo | 47 | 45 | 5 | 3 | 52 | 48 |
Lionel Messi | 48 | 44 | 8 | 4 | 56 | 48 |
Robert Lewandowski | 46 | 35 | 7 | 11 | 53 | 46 |
Neymar | 50 | 41 | 9 | 4 | 59 | 45 |
Pierre-Emerick Aubameyang | 43 | 39 | 10 | 5 | 53 | 44 |
Luis Suarez | 52 | 40 | - | - | 52 | 40 |