W sobotę w ramach otwarcia sztucznego boiska w Świdnicy, drużyna GKP Gorzów Wlkp. rozegrała spotkanie sparingowe z tamtejszą Polonią/Sparta Świdnica. Dla przebywających na obozie w Dzierżoniowie piłkarzy GKP był to już drugi mecz kontrolny. Kilka dni wcześniej przegrali z Górnikiem Wałbrzych 1:2. - W dalszym ciągu jesteśmy w sferze doboru zawodników do naszego zespołu. Pierwszy zespół grał 45 minut wygrywał 2:1, drugi zespół przegrał 0:1, ogólny wynik to 2:2. Z pierwszej polowy jesteśmy bardzo zadowoleni, bo zawodnicy pokazali nam to co już chcemy. Była dynamika, wola walki, trochę taktyki, gdzie trzeba coś zabezpieczyć w obronie czy pomocy. W drugiej odsłonie nie było już tak dobrze - skomentował trener, Mieczysław Broniszewski.
W sobotnim sparingu nie uczestniczył bramkarz Dariusz Brzostowski oraz doświadczony Paweł Kaczorowski, który nabawił się kontuzji. - Na obozie miałem sobie swobodnie truchtać i biegać, ale noga cały czas mnie bolała. Stwierdziliśmy wspólnie z trenerem, że nie ma sensu abym dalej siedział. Dzisiaj miałem USG, które stwierdziło, że mięsień czterogłowy uda jest naciągnięty. Optymistyczną wersją jest 1,5 tygodnia przerwy, po której mam nadzieję, że będę mógł już wrócić do treningów - skomentował Kaczorowski.
Polonia Sparta Świdnica - GKP Gorzów 2:2 (1:2)
0:1 Drozdowicz 7`
1:1 Józefowicz 8`
1:2 Cieciura 29`
2:2 Sudoł 87`
Składy:
GKP (I połowa): Jakowiec - Szałek, Jakosz, Sawala, Petrik - Cieciura, Maliszewski Sing, Szałas - Ibrahim, Drozdowicz.
GKP (II połowa): Jakowiec - Michalski, Kozioła, Więckowski, Ziemniak - Szczurek, Łuszkiewicz, Kaczmarczyk, Kononowicz - Piątkowski, Ifi.
Polonia (I połowa): Iwaniczuk - Bielski, Solarz, Horwat, Kotlarz - Goździejewski, Fojna, Filipczak, Szczur, Józefowicz, Kosztowniak.
Polonia (II Połowa): Iwaniczuk - Galuś, Kraus, Sudoł, Śmiałowski, Sajdak, Hajdamowicz, Woźniak, Łysak, Revuka, Urban.