FK Jablonec - Lech Poznań 2:1 w meczu sparingowym

Lech Poznań przegrał drugi mecz sparingowy w zimowym okresie przygotowawczym. Tym razem lechici zmierzyli się na obiektach UMT Mseno z czeskim FK Jablonec. Lechici przegrali 1:2, a jedyną bramkę dla poznańskiego zespołu zdobył Marcin Kikut. Trener Franciszek Smuda wystawił dwie jedenastki.

Pierwsza połowa nie dostarczyła większych emocji. Niewielka grupa fanów bramki zobaczyła dopiero po przerwie. W 50. minucie Zlatko Tanevski wyłożył piłkę Marcinowi Kikutowi, a ten nie miał problemów z ulokowaniem jej w siatce. Siedem minut później było już jednak 1:1. Sędzia tego spotkania podyktował kontrowersyjny rzut karny, który na bramkę zamienił Petr Pavlik. Czesi poszli za ciosem i w 64. minucie Milan Vuković pokonał Krzysztofa Kotorowskiego. Lechici kończyli mecz w dziesiątkę, bowiem w 79. minucie boisko z powodu kontuzji opuścił Jacek Kadziński. Pozostali lechici udali się już do ośrodka, więc na ławce rezerwowych przebywał tylko sztab szkoleniowy.

Po raz pierwszy na boisku zaprezentowali się dwaj nowi pozyskani zawodnicy: Gordan Golik i Haris Handzić. Szansy gry nie otrzymał Jasmin Burić, który na razie jest trzecim bramkarzem.

Był to drugi sparing Lecha w tym roku. Wcześniej poznaniacy musieli uznać wyższość Werderu Brema, który pokonał Kolejorza 3:2.

FK Jablonec - Lech Poznań 2:1 (0:0)

0:1 - Kikut 50'

1:1 - Pavlik (k.) 57'

2:1 - Vuković 64'

Skład Lecha: I połowa: Turina - Djurdjević, Kucharski, Arboleda, Wojtkowiak, - Wilk, Stilić, Murawski, Injać - Lewandowski, Rengifo; II połowa: Kotorowski - Henriquez, Bosacki, Tanevski, Kadziński - Bandrowski, Kikut, Golik, Peszko - Reiss, Handzić.

Żółta kartka: Arboleda (Lech).

Komentarze (0)