Lech wreszcie w "ósemce". Trałka: Nie jestem z tego powodu dumny

Zawodnicy z Poznania kontynuują serię zwycięstw. Dzięki pokonaniu Korony mistrzowie Polski w końcu wskoczyli do pierwszej ósemki. Zdaniem kapitana Kolejorz nie jest to jednak coś, czym należy się przesadnie chwalić.

- Absolutnie nie jestem z tego powodu dumny. Plan był do zrealizowania i to się udało. To już jest historia, mamy następne plany i chcemy dalej piąć się w górę tabeli - powiedział o awansie lechitów do pierwszej części ligowej tabeli Łukasz Trałka. 31-latek, tak jak większość zawodników jego drużyny, zaprezentował się bardzo solidnie na Kolporter Arenie.

- Wygraliśmy kolejny mecz i dobrze nam z tym. Robimy wszystko, żeby to trwało jak najdłużej. Mieliśmy trochę szczęścia w pierwszej połowie, ale sami też nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, po których mogliśmy zamknąć ten mecz trochę wcześniej. Nie będziemy jednak narzekać - komentował przebieg sobotniej rywalizacji.

W pierwszej połowie gospodarze mocno postraszyli przyjezdnych z Poznania, ale już po zmianie stron Lech wzorowo wywiązywał się z działań defensywnych, nie dając rywalowi wielkiego pola do popisu. -  Pierwsza połowa była otwarta. Po przerwie poprawiliśmy przesuwanie, pressing i mieliśmy dzięki temu okazje do kontrataków. Szkoda, że nie udało się strzelić kolejnej bramki.

Fatalny start sezonu sprawił, że zadaniem lechitów było wskoczenie do grupy mistrzowskiej jeszcze przed zimową przerwą. To się udało, a więc jaki jest kolejny cel? - Przeskoczyć kolejnego rywala. Gramy teraz z Zagłębiem i chciałbym z nim wygrać - stwierdził.

Prawdopodobnie przeciwko Miedziowym Jan Urban znów dokona kilku roszad w składzie. Ale jak widać po wynikach coraz częstsze urazy nie szkodzą drużynie z Bułgarskiej. - Było to wkalkulowane, że po tylu meczach urazy będą się pojawiać. Miejmy nadzieję, że będą one drobne i będzie ich jak najmniej. W tych meczach, które dotychczas rozegraliśmy trener rotował składem i to nam wychodziło na dobre. Kto by nie grał daje z siebie wszystko.

Komentarze (2)
avatar
Szati
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i prosze, jak Lech sie nie zatrzyma to z ostatniego miejsca na przerwe zimowa moze byc nawet 4. Ta polska liga to jednak niezle jaja, przeciez jak tak dalej Lech bedzie wygrywal to nawet sie Czytaj całość
Club Brugge
6.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jako kibic Zawiszy i belgijskiego klubu tez jest mi niezmiernie przyjemnie, że Lech Poznań wraca do gry.Tak dalej!