Pierwsza bramka padła po indywidualnej akcji Dawida Jarki. Napastnik Górnika popisał się skutecznym zwodem, a piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i zmyliła bramkarza. Z kolei drugi gol padł z rzutu karnego, a skutecznym egzekutorem okazał się Przemysław Pitry. Wcześniej w sytuacji sam na sam faulowany przez bramkarza był Piotr Madejski.
- Przez 90 minut spotkanie toczyło się pod dyktando Górnika, a przed utratą kolejnych bramek naszego rywala ratowały słupki i poprzeczki. Piłka wpadła do siatki także trzeci raz, ale sędziowie uznali, że strzelec - Piotrek Madejski - był na pozycji spalonej - relacjonuje Stanisław Oślizło.
Niestety w 33. minucie, po brutalnym ataku rywala, boisko musiał opuścić Dariusz Kołodziej. - Jeden z piłkarzy Nabeul bezpardonowo wszedł korkami w piszczel Darka i rozciął mu skórę na nodze. Rana jest bardzo duża - dodaje rzecznik zabrzan.
W meczu nie wystąpili leczący urazy Mariusz Przybylski i Marius Kiżys, a także narzekający na ból stawu skokowego Tomasz Zahorski. Kontuzja tego ostatniego nie jest poważna i "Zahor" szykuje się już do występu we wtorkowym sparingu.
FC Nabeul - Górnik Zabrze 0:2 (0:1)
0:1 - Jarka 45'
0:2 - Pitry (k.) 80'
W 68. minucie Piotr Madejski nie wykorzystał rzutu karnego.
Skład Górnika: Nowak (46' Laskowski) - Gancarczyk (46' Bonin), Banaś (60' Krotofil), Pazdan (46' Smirnovs), Magiera (46' Marciniak) - Szczot (60' Maciejewski), Strąk, Danch, Kołodziej (33' Furczyk), Pitry - Jarka (46' Madejski).