Już na starcie przygotowań kontuzji naderwania wiązadeł piszczelowych doznał Michał Pietrzak, który obecnie trenuje indywidualnie. W sobotnich sparingach nie zagrał Tomasz Persona. Zawodnikowi dokucza ból ścięgna i mimo, że sam chciał zagrać, kontuzja nie uszła uwadze trenera, który postanowił dać odpocząć młodemu piłkarzowi. Podczas sparingu z Wisłą Annopol, po ostrym ataku zawodnika Wisły, na nogi Marcina Rębowskiego, koledzy musieli pomóc piłkarzowi KSZO opuścić plac gry. Według wstępnych diagnoz, Marcina czeka minimum tygodniowa przerwa w treningach. Jakby tego było mało, wracającego do normalnej dyspozycji Adama Cieślińskiego spotkała na wtorkowym treningu przykra sytuacja. Upadł nieszczęśliwie na bark i z obawami udał się do lekarza.
- Na wtorkowym treningu niefortunnie upadłem na bark. Byłem w szpitalu, ale na szczęście lekarz powiedział, że bark jest tylko lekko poturbowany, nie ma żadnego pęknięcia. Wcześniej miałem problem z ręką, ale tym razem jest to druga strona. Wiadomo, że jeszcze jestem obolały, ale wszystko wskazuje na to, że w poniedziałek wrócę do treningów. Nie lubię za długo bezczynnie odpoczywać i myślę, że na kolejny sparing zaplanowany na środę będę już do gry - powiedział Adam Cieśliński.