Trezeguet brał udział w losowaniu, a jego osoba wywołała wielki aplauz, kiedy zaprezentowano dramatyczne wydarzenia z finału Mistrzostw Europy w 2000. To wtedy złota bramka francuskiego napastnika dała mistrzom świata tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu. - To był szczególny moment dla mnie. Wzruszyłem się podobnie, jak wtedy, kiedy strzeliłem tego gola - powiedział "Trezegol".
Były snajper Juventusu zapytany o ocenę Roberta Lewandowskiego, przyznał, że to jeden z jego ulubionych napastników. - Zrobił niewiarygodny postęp w ostatnich latach. Znajduje się w czołówce środkowych atakujących na świecie. W tradycyjnym ujęciu napastnika, to unikat. Musielibyśmy długo zastanowić się, by poszukać konkurencji dla Polaka. Euro 2016 może być turniejem Lewandowskiego. Jeśli drużyna wykorzysta jego potencjał i pomoże mu w strzelaniu goli, zajdzie bardzo daleko - powiedział Trezeguet.
- Imponuje mi jego technika i inteligencja. Ma wspaniały sezon i potrafi zdobywać spektakularne bramki. To napastnik, który posiada wszystkie cechy, umożliwiające mu uwielbienie kibiców - zakończył 38-latek.
David Trezeguet to mistrz świata z 1998 r. i mistrz Europy z 2000 r. W finale mundialu w 2006 r. nie wykorzystał decydującego rzutu karnego, który przesądził o porażce Francji z Włochami.
Mateusz Święcicki z Paryża