Sebastian Steblecki jest zawodnikiem holenderskiego klubu od września 2014 roku. Trafił do Leeuwarden z Cracovii, a SC Cambuur zapłacił za niego Pasom ok. pół miliona złotych.
W minionym sezonie były młodzieżowy reprezentant Polski wystąpił w 14 spotkaniach, w których zdobył trzy bramki. Premierowe trafienie w Eredivisie zaliczył w meczu z Ajaksem Amsterdam, po którym trafił nawet do "11" kolejki holenderskiej ekstraklasy.
W bieżącym sezonie zaliczył tylko dwa występy, o co lokalni dziennikarze mają żal do trenera Henka de Jonga. Choć Cambuur ma problem ze zdobywaniem bramek (w 16 kolejkach strzelił tylko 18 goli), szkoleniowiec stawia ciągle na tych samych ofensywnych zawodników.
Kontrakt Stebleckiego z Cambuur jest ważny do końca sezonu 2015/2016, ale 23-letni pomocnik z własnej inicjatywy chce już zimą zmienić otoczenie i wrócić do Polski. Nawet kosztem znacznej obniżki wynagrodzenia względem tego, które ma zagwarantowane w Holandii.
Steblecki jest wychowankiem Cracovii, dla której rozegrał w sumie 72 oficjalne mecze, w których zdobył dwie bramki i zaliczył sześć asyst. Jego bilans w samej Ekstraklasie to 43 występy, dwa gole i cztery asysty.