To już oficjalne! Pep Guardiola opuści Bayern, a zastąpi go Carlo Ancelotti!

Zdjęcie okładkowe artykułu: / PAP/EPA/Bernd Thissen — / PAP/EPA/Bernd Thissen

Szymon Mierzyński 20.12.2015, 10:52

To już oficjalna informacja! "Bild" potwierdził u władz Bayernu, że Josep Guardiola nie przedłuży swojej umowy, a nowym opiekunem mistrza Niemiec będzie Carlo Ancelotti!

W tym artykule dowiesz się o:

- Jesteśmy wdzięczni Josepowi Guardioli za wszystko co dał naszemu klubowi i mamy nadzieję, że w tym sezonie będziemy świętować kolejne sukcesy. Carlo Ancelotti będzie następnym bardzo dobrym trenerem naszego zespołu i już cieszymy się na współpracę z nim - powiedział prezes Karl-Heinz Rummenigge, cytowany przez "Bild".

Umowa Josepa Guardioli wygasa w czerwcu, zatem obecny szkoleniowiec opuści Monachium po zakończeniu sezonu. Włoch zastąpi go natomiast 1 lipca.

Carlo Ancelotti pozostaje aktualnie bez zatrudnienia po tym jak wraz z końcem edycji 2014/2015 rozstał się z Realem Madryt. Wcześniej pracował m. in. w Paris Saint-Germain, Chelsea Londyn, AC Milanie i Juventusie Turyn.'

Informacje o odejściu Guardioli i zatrudnieniu Ancelottiego potwierdziła oficjalna strona Bayernu Monachium.

Dziennikarz "Bilda": nie zdziwi mnie odejście Roberta Lewandowskiego

Źródło: TVP

Źródło artykułu:

Tak

Nie

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

Piłka nożna w Niemczech Piłka w Europie Monachium

Niemcy Bundesliga Bayern Monachium Carlo Ancelotti Piłka nożna Pep Guardiola

Zgłoś błąd w treści

Komentarze (36)

Kazimierz Klimaszewski

21.12.2015

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Zupełnie bez sensu . . .

Seb Glamour

20.12.2015

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Szkoda,że Pep nie obejmie Realu.....

Badger

20.12.2015

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

KMS dla Barcelony:) Ten rok jest wielki dla Barcy :) Wszystko praktycznie wygrali no i to 0-4 w Madrycie miodzio :)

Rozwiń odpowiedzi (2)

Snake

20.12.2015

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Wreszcie dobre wieści. Jeszcze Roben weg i będzie wunderbar :)

wislok

20.12.2015

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Tam zgrzyty były od początku, filozofia Guardioli nie podobała się włodarzom klubu. Ciężko powiedzieć by powodem były złe wyniki, choć mogły by być lepsze.

ZOBACZ TAKŻE