Efektowne zwycięstwo nad Rayo Vallecano tylko pozornie poprawiło atmosferę na Santiago Bernabeu. Real rozgromił lokalnego rywala aż 10:2, ale media w Hiszpanii dużo piszą o złym humorze Cristiano Ronaldo.
W niedzielę Portugalczyk dwa razy trafił do siatki, ale miało to miejsce po tym, jak prowadzenie 2:1 objęli goście. W tym momencie kibice na Bernabeu zaczęli gwizdać na swoich ulubieńców, co zdenerwowało CR7. Ten gestem chciał przekazać fanom, że powinni wspierać drużynę w trudnym momencie.
Reakcja sympatyków była jednak inna i ich uwaga skupiła się na piłkarzu. I choć do końca meczu Real strzelił aż dziewięć goli, to po żadnym z tych trafień na twarzy Ronaldo nie było widać wielkiej radości.
"Marca" pisze, że gwiazdor Królewskich udał się na wakacje w nie najlepszym humorze. Co więcej, jego zachowanie nie spodobało się także w klubie. Zdaniem władz jego reakcje tylko podburzyły kibiców i przyniosły skutek odwrotny do zamierzonego.
Co dalej? Kibice mają nadzieję, że atmosfera świąt Bożego Narodzenia pomoże w odbudowaniu nastroju, potrzebnego do rywalizacji z Atletico i Barceloną o tytuł mistrza Hiszpanii.
Majdan: Decyzja Komisji Etyki Fifa oznacza gwóźdź do zawodowej trumny i Platiniego, i Blattera