Adam Szalai zostanie wypożyczony do końca sezonu i zajmie miejsce odchodzącego Mevluta Erdinca. 28-latek w 2010 roku trafił do 1.FSV Mainz, a po trzech latach zasilił Schalke 04, by w 2014 roku przenieść się do TSG 1899 Hoffenheim. W Moguncji radził sobie bardzo dobrze, ale od czasu pojawienia się w Gelsenkirchen nie zachwyca.
W tym sezonie w Bundeslidze 29-krotny reprezentant Węgier rozegrał tylko cztery spotkania, jednak jego łączny dorobek przedstawia się znacznie bardziej okazale: 32 gole oraz 17 asyst w 137 występach. Szalai liczy, że dzięki regularnej grze w Hannoverze 96 zapewni sobie miejsce w kadrze na Euro 2016.
Jest praktycznie przesądzone, że Szalai nie będzie jedynym nowym konkurentem Artura Sobiecha. Działacze Die Roten interesują się Branimirem Hrgotą z Borussii Moenchengladbach, Senegalczykiem Moussą Konate ze szwajcarskiego FC Sion oraz bramkostrzelnym Izraelczykiem Munasem Dabburem z Grasshoppers Zurych. Jeden z nich w styczniu ma przybyć na HDI-Arena w Hanowerze.
Sobiech w pierwszej połowie sezonu był podstawowym napastnikiem 17. zespołu Bundesligi. Wygrał rywalizację z Erdincem, a trzeci z piłkarzy pierwszej linii - Charlison Benschop - głównie leczył kontuzję.
Święta tradycja. Piszczek i Olkowski zagrali z kumplami z Gwarka
{"id":"","title":""}