W połowie grudnia Maciej Gostomski przez dwa dni przebywał w Szkocji. Wygląda na to, że zdołał przekonać do siebie sztab szkoleniowy Glasgow Rangers i wkrótce powinien podpisać ze szkockim klubem kontrakt, najprawdopodobniej sześciomiesięczny.
Rangersi są obecnie liderem w drugiej lidze szkockiej. Przypomnijmy, że w 2012 roku zostali zdegradowani do czwartej klasy rozgrywkowej z powodu olbrzymich kłopotów finansowych. Systematycznie pną się jednak do góry i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie wrócą do elity. Czy pomoże w tym Gostomski? Polak najprawdopodobniej początkowo będzie musiał pogodzić się z rolą rezerwowego. Obecnie numerem jeden jest tam Wes Foderingham.
"Gostek" ostatnie 2,5 roku spędził w Lechu Poznań, gdzie łącznie rozegrał 55 spotkań. Od pewnego czasu był jednak tylko rezerwowym i zdecydował się nie przedłużać kontraktu, który wygasł wraz z końcem roku, mimo iż klub był zainteresowany kontynuowaniem współpracy.
Niesamowita historia przyjaźni Messiego i Ronaldinho od... pierwszego gola
{"id":"","title":""}