Pardew liczy na to, że Chelsea wróci do dawnej dyspozycji dopiero po spotkaniu z jego zespołem (początek niedzielnego meczu o 14:30).
- To dziwny rok dla Chelsea, nie sądzę, że się jeszcze powtórzy. Będą mieli problem, by dostać się do czołowej szóstki, ale będą walczyć - powiedział menedżer Crystal Palace.
Manchester United również ma wielkie problemy, do czasu sobotniej wygranej ze Swansea City (2:1) ekipa prowadzona przez krytykowanego Louisa van Gaala zanotowała osiem meczów bez zwycięstwa (w tym sześć w Premier League).
- Ten sezon przyniósł sporo niespodzianek, ale czołowe kluby zareagują. Niespodziewanie pojawiła się okazja wyprzedzenia wielkich drużyn. Jesteśmy w stanie z nimi rywalizować - zakończył Pardew.
Przed niedzielnym meczem z Chelsea zespół Crystal Palace zajmuje 7. miejsce w Premier League. Zwycięstwo pozwoliłoby ekipie Alana Pardew przesunąć się na piątą pozycję.
Były selekcjoner odradza Lewandowskiemu transfer do Realu