To właśnie Krzysztof Warzycha dał Jakubowi Wawrzyniakowi dobre referencje i polecił w go w klubie. Wicemistrz Polski zarobił na tym transferze sporo, bo kilkanaście miesięcy temu Wawrzyniak trafił do Warszawy za 300 tys. euro.
- Powiedziałem działaczom, że to dobrze rokujący piłkarz mający za sobą dobre mecze w Legii i reprezentacji. Teraz ważne jest, by Kuba wykorzystał szansę, która na pewno dostanie. Z tego co wiem, trener będzie chciał go sprawdzić na środku obrony - mówi Warzycha na łamach Dziennika.