Z Wisły do Legii - takiego transferu nie było od 23 lat!

Konrad Handzlik jest absolutnym wychowankiem Wisły Kraków. Niespełna 18-latek przeszedł przy Reymonta 22 wszystkie szczeble piłkarskiej edukacji - do klubowej akademii trafił w wieku 9 lat, a w lipcu 2015 roku został włączony do I zespołu Białej Gwiazdy. W rundzie jesiennej zaliczył jeden występ w Ekstraklasie. Jego dorobek byłby bogatszy, ale w końcówce rundy jesiennej był kontuzjowany i trener Marcin Broniszewski nie mógł skorzystać z jego usług.

18-latek związał się z Legią kontraktem obowiązującym od 1 lipca, gdy wygaśnie jego umowa z Wisłą, ale niewykluczone, że przeniesie się do wicemistrza Polski już teraz. To pierwszy od 23 lat bezpośredni transfer z Białej Gwiazdy do stołecznego klubu.

Ostatnim zawodnikiem, który bezpośrednio z Reymonta 22 przeniósł na Łazienkowską 3, był w przerwie zimowej sezonu 1992/1993 Marcin Jałocha. 22-letni wówczas Jałocha również był wychowankiem Wisły, a pół roku przed transferem do Legii, sięgnął po srebrny medal Igrzysk Olimpijskich Barcelona '92. Jałocha to najmłodszy piłkarz, jaki kiedykolwiek zagrał w barwach Wisły - w dniu debiutu w I zespole miał 16 lat i 11 dni.

- Zaproponowaliśmy mu godne warunki, ale cóż - jeśli komuś kończy się kontrakt, to może wybrać inne miejsce, inny klub, w którym dostanie większe pieniądze. To wybór, jakiego dokonał zawodnik. Zrobiliśmy wszystko, by zatrzymać go w Krakowie - mówi o Handzliku prezes Wisły, Piotr Dunin-Suligostowski.

- Uczestniczyłem w tym, by ten chłopak został u nas. Rozmawiałem z nim, z jego ojcem i z jego agentem. Z naszej strony była ogromna chęć, by został u nas - dodaje trener Tadeusz Pawłowski.

Urodzony w 1998 roku Handzlik jest uznawany za jednego z najzdolniejszych juniorów Wisły. Jest reprezentantem Polski w swojej kategorii wiekowej.