Pomocnik Olympique Lyon, Mathieu Valbuena, jest w stanie na czas meczów w reprezentacji Francji zapomnieć o skandalicznym zachowaniu Karima Benzemy.
- Najważniejsze są teraz mistrzostwa Europy - mówi Valbuena.
Benzema jest obecnie zawieszony przez francuską federację (FFF) i istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie zagra w reprezentacji Francji podczas Euro 2016 . Zawodnik Realu miał współpracować z szantażystą chcącym wymusić od Valbueny pieniądze w zamian za niepublikowanie kompromitującego go filmu.
Szantażysta okazał się przyjacielem Benzemy z dzieciństwa, zaś sam napastnik był pośrednikiem w "transakcji".
Sylvain Cormier, prawnik snajpera Realu Madryt zapewnił, że jego klient nie ma nic wspólnego z szantażem, zaś sam piłkarz wyraził chęć osobistej rozmowy z Valbueną. Sam skrzydłowy Lyonu nie spotkał się z wielkim wsparciem francuskiego środowiska piłkarskiego.
Może to wynikać z faktu, że Benzema jest postrzegany jako zawodnik niezbędny w kadrze. Francja z nim w ataku byłaby jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa w turnieju, którego jest gospodarzem.
Sam Valbuena zmiękczył już swoje stanowisko. - Zobaczymy jak potoczą się sprawy, wszystko jest możliwe. Nie było to przecież morderstwo ani nic w tym stylu - powiedział piłkarz w rozmowie z telewizją TF1.
Nie można wykluczyć, że stanowisko zawodnika jest spowodowane wątpliwościami środowiska co do tego, czy on również nie powinien być pominięty przy selekcji.
- Mistrzostwa są dla nas od dwóch lat najważniejszym celem. Przygotowujemy się do nich i nie mogę sobie wyobrazić, żebym nie wziął w tym udziału - mówi.
Skorek: Kubiak jest sercem tego zespołu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP