Duże pieniądze w Portugalii. Wielka Trójka z wielką kasą

Przełom roku w portugalskiej piłce jest inny niż zwykle. Spekulacje dotyczące transferów ustąpiły miejsca na czołówkach gazet biznesowym negocjacjom. Kluby sprzedawały koncernom medialnym prawa telewizyjne i reklamowe.

Benfica, Porto i Sporting podpisały wieloletnie umowy na łączną sumę przekraczającą 1,3 miliarda euro.

Dwaj giganci z Lizbony i jeden z północy kraju stanowią od lat wizytówkę i koło zamachowe portugalskiej piłki. Łączy je piękna historia, znakomite szkolenie i umiejętność promowania piłkarzy z Ameryki Południowej, a potem sprzedawania ich za wielkie pieniądze do najbogatszych lig. Ale Wielka Trójka ma także inną, mniej chwalebną, cechę wspólną. To ogromne długi liczone w setkach milionów euro. Wynegocjowane ostatnio umowy pozwolą bez wątpienia podnieść wiarygodność finansową, ale powinny również przełożyć się na wzrost wartości sportowej. - Cieszę się, że kluby mają kontrakty na tym poziomie. Ale zobaczymy po przedstawieniu sprawozdań i rozliczeń, jak te umowy będą realizowane w rzeczywistości, jakie to będą realnie pieniądze - zaznaczył prezydent Sportingu Bruno de Carvalho.

515 milionów Sportingu

Stara biznesowa zasada mówi, że aby coś sprzedać, musi być chętny, który to kupi. Na portugalskim rynku praw medialnych jest dwóch graczy, których pieniądze szerokim strumieniem popłyną na konta klubów. Pierwszym z nich jest NOS - przy okazji sponsor tytularny tamtejszej ekstraklasy - powstały na skutek fuzji ZON (multimedia) i Optimusa (telekomunikacja). Oprócz Portugalii działa również w Angoli i Mozambiku, zresztą jednym z największych udziałowców jest Isabel do Santos, córka prezydenta Angoli.

Drugim ważnym graczem jest MEO/Altice. Powstał z największej portugalskiej firmy telekomunikacyjnej PT (Portugal Telecom), która połączyła się z brazylijskim OI. Potem doszło jednak do skandalu związanego z niejasnym kredytowaniem i ostatecznie przedsiębiorstwo zostało kupione przez francusko-holenderski Altice (jednym ze współzałożycieli jest portugalski emigrant). Spółka prowadzi interesy między innymi we Francji, Szwajcarii, USA, Afryce i Azji.

(...)

Leszek Bartnicki

Cały artykuł w najnowszym numerze tygodnika „Piłka Nożna”! Od wtorku w kioskach!
Czytaj więcej w "PN"

--> Magia pieniądza czy magia legendy? Co bardziej działa na Lewandowskiego?

--> Nawałka nie odleciał, Piast imponuje umiarem. A czy Legia się nie zadławi?

--> Angielska dominacja? Futbol czeka ogromna rewolucja!

Komentarze (0)