Maciej Rybus do końca sezonu zostaje w Tereku

 / Fot. Damian Filipowski / WP SportoweFakty
/ Fot. Damian Filipowski / WP SportoweFakty

26-letni obrońca reprezentacji Polski, Maciej Rybus, przyznaje, że w trwającym obecnie okienku transferowym nie zamierza zmieniać otoczenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Były defensor Legii Warszawa w klubie z Groznego występuje od 2012 roku. W obecnym sezonie urodzony w Łowiczu zawodnik spisuje się bardzo dobrze i należy do wyróżniających się piłkarzy czeczeńskiego zespołu. W związku z tym działacze Tereka nie wyobrażają sobie, by mogli w najbliższym czasie rozstać się z solidnym obrońcą.

- Klub przekazał mi, że nie ma opcji bym teraz zimą odszedł. Po sezonie zostanę wolnym zawodnikiem i taka jest na ten moment moja sytuacja - przyznał w rozmowie z oficjalną stroną Widzewa Łódź www.laczynaswidzew.pl Maciej Rybus, przy okazji charytatywnego turnieju piłkarskiego Gwiazdy na Gwiazdkę, który odbył się 9 stycznia w jego rodzinnym Łowiczu.

Reprezentant Polski wierzy, że stabilizacja pozwoli mu utrzymać dobrą formę aż do mistrzostw Europy we Francji. - Liga kończy się 20 maja, wiec nie koliduje mi to z przygotowaniami do Euro. Nie wiem czy zmiana klubu w tym momencie byłaby dla mnie dobrą opcją. To zawsze jest nowe otoczenie, nie wiadomo jak bym się zaaklimatyzował w nowej drużynie. W Tereku mam 12 spotkań do końca, dobre warunki i gram praktycznie cały czas. Także po prostu poczekam te pół roku. Najważniejsze jest dla mnie teraz, by dobrze przygotować się do mistrzostw Europy we Francji - podkreślił zawodnik.

Zobacz także: Kasper Hamalainen: Zamknąłem pewien rozdział, pora na otwarcie nowego

Źródło artykułu: