Deniss Rakels zagra w Reading. Dlaczego Łotysz kosztuje tylko 500 tys. euro?

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Reading FC będzie nowym klubem Denissa Rakelsa. W środę Łotysz trenował jeszcze z Cracovią, ale jego transfer do angielskiego klubu jest już na ostatniej prostej.

Reading to 14. aktualnie zespół angielskiej Championship, którego ambicją jest awans do Premier League. Po 27 kolejkach Królewscy mają na koncie 34 punkty, co oznacza 11 "oczek" straty do miejsca umożliwiającego udział w barażach o awans do angielskiej ekstraklasy.

Od lipca zawodnikiem klubu z Madejski Stadium jest Orlando Sa. Reading kupiło go z Legii za 1,5 mln euro, ale Portugalczyk nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W 20 dotychczasowych występach Sa zdobył pięć bramek, w tym trzy w jednym meczu, a pod koniec listopada stracił miejsce w składzie.

Anglicy skusili się na Rakelsa, ponieważ z Cracovii wykupią go za ledwie 500 tys. euro. Na tyle bowiem opiewa klauzula odstępnego zawarta w kontrakcie skrzydłowego z Pasami. To wręcz cena promocyjna za 24-letniego reprezentanta Łotwy, który w 20 jesiennych meczach Ekstraklasy strzelił aż 15 goli.

Dlaczego kwota jest tak niska? - Taki był wymóg menedżerów - tłumaczył w minionym tygodniu prezes Cracovii, Janusz Filipiak. Okazuje się jednak, że wysokość klauzuli została ustalona nie - jak się wydawało - podczas negocjacji w sprawie obowiązującego dziś kontraktu, gdy Rakels był podstawowym zawodnikiem Pasów, a zdecydowanie wcześniej - w styczniu 2014 roku, gdy Łotysz przechodził do Cracovii na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozstał się z Zagłębiem Lubin.

Wówczas klauzula odstępnego opiewająca na 500 tys. euro jawiła się jako dobre zabezpieczenie interesu Pasów, ale podczas negocjacji w sprawie nowego kontraktu Rakels postawił warunek, że podpisze nową umowę, jeśli wysokość odstępnego pozostanie bez zmian względem poprzedniego kontraktu. Cracovii to nie urządzało, ale klub przyjął ten warunek, ponieważ w przeciwnym razie w lipcu 2016 roku Rakels odszedłby na zasadzie wolnego transferu.

W środę Rakels wziął jeszcze udział w treningu Cracovii, ale jego czas przy Kałuży 1 dobiega końca i w ciągu najbliższych dni zostanie zawodnikiem Reading. Oprócz Anglików bardzo poważnie Rakelsem zainteresowany jest też jeden z klubów 2. Bundesligi, ale pierwszeństwo Łotysz i jego agent dali Reading.

Latem oprócz Sa do angielskiej Championship trafił również Piotr Malarczyk. Wychowanek Korony Kielce zamienił macierzysty klub na Ipswich Town. Z kolei w styczniu Legię Warszawa na Wolverhampton Wanderers zamienił Michał Żyro.

Komentarze (1)
avatar
Duker
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I tak oto już w zarodku został zduszony rozwój drużyny z potencjałem jakiego dawno w Krakowie nie było.