W Anglii wyrzucają trenerów piłkarskich. Może zostać pobity rekord

PAP/EPA / Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN / Jose Mourinho
PAP/EPA / Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN / Jose Mourinho

Angielskie Stowarzyszenie Trenerów Ligowych opublikowało raport po pierwszej połowie sezonu futbolowego. Pracę straciło już 36 szkoleniowców, więcej niż kiedykolwiek w historii lig angielskich. Zagrożony jest rekord z sezonu 2001-02.

Angielskie Stowarzyszenie Trenerów Ligowych zrzesza szkoleniowców z Premier League, The Championship, League One i League Two.

Stowarzyszenie regularnie wydaje raporty podsumowujące pracę trenerów, są tam również statystyki dotyczące zwolnień i zatrudnień. W raporcie opublikowanym w połowie bieżącego sezonu podkreślono, że nastąpiła niespotykana dotąd liczba rozstań szkoleniowców z klubami w trakcie sezonu.

Od początku sezonu ze swoimi zawodnikami pożegnało się według raportu 34 trenerów, a po publikacji doszło jeszcze dwóch kolejnych: Ian Hendon z Leyton Orient i Mark Robins z Scunthorpe. Z wymienionych w raporcie 29 zostało wyrzuconych decyzją władz klubu, a 5 odeszło z własnej woli.

Najwięcej szkoleniowców rozstało się ze swoim klubem na zapleczu Premier League, The Championship (10), w samej ekstraklasie angielskich rozgrywek było to sześciu trenerów: Jose Mourinho z Chelsea Londyn , Nigel Pearson z Leicester City, Brendan Rodgers z Liverpool FC, Dick Advocaat z Sunderland AFC, Tim Sherwood z Aston VillaGarry Monk ze Swansea City.

Te liczby są najwyższe w historii lig angielskich. W rekordowym dotychczas sezonie 2001-02 ze swoją pracą pożegnało się w sumie 53 szkoleniowców i wygląda na to, że ta liczba zostanie przekroczona.

Po pierwszej połowie bieżącego sezonu średni czas pracy trenera w angielskim futbolu wynosi już tylko 1,58 roku. Nieco dłuższy jest przeciętny staż szkoleniowca w Premier League - 2,13 roku. Najdłużej aktualnie pracującym i piastującym swoją funkcję menadżerem jest Arsene Wenger, który pracuje w Arsenalu dłużej niż 19 lat.

Komentarze (0)