Bayern Monachium w trakcie okresu przygotowawczego rozegrał tylko jeden mecz kontrolny (1:2 z Karlsruherem SC). Trener Pep Guardiola nie zamierzał przemęczać zawodników przed wyczerpującą rundą rewanżową, którą Bawarczycy chcieliby zwieńczyć zdobyciem potrójnej korony. Spotkanie z Hamburgerem SV liderzy Bundesligi traktowali więc jako jeden z etapów dojścia do najwyższej formy.
- Po tej zimowej przerwie potrzebujemy trochę czasu. W Hamburgu liczyły się trzy punkty, a sezon jest bardzo długi i czeka nas mnóstwo występów. Nasza forma z meczu na mecz będzie coraz lepsza - ocenił Robert Lewandowski, cytowany przez "Abendzeitung Muenchen".
Na Volksparkstadion Bayern prowadził po pierwszej połowie 1:0, ale w 53. minucie gospodarze nieoczekiwanie wyrównali po centrze Aarona Hunta z rzutu wolnego oraz spóźnionej interwencji Xabiego Alonso oraz Manuela Neuera. - Myślę, że przed przerwą wszystko mieliśmy pod kontrolą, ale później na krótko straciliśmy koncentrację, przysnęliśmy i skończyło się wyrównaniem. Na szczęście udało nam się strzelić zwycięskiego gola - podsumował "Lewy".
- Jak na pierwszy występ po przerwie, to było dobrze. Zawodnicy dużo biegali, nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji i należą się im pochwały - skomentował krótko Pep Guardiola.
Andrea Pirlo: mój najważniejszy cel? Zagrać na Euro
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.