- On wie, że w Manchesterze nie ma plaży! Powiedziałem mu, że większość dnia spędzamy u siebie w domu. Gramy co trzy dni, więc po prostu jemy i odpoczywamy pomiędzy meczami. Pogoda nie ma zatem znaczenia - mówi w wywiadzie dla SkySports snajper Manchesteru City Sergio Aguero.
- Powiedziałem mu, że Manchester jest idealnym miastem, ponieważ zostajesz w domu przez cały dzień, grasz co trzy dni. Moglibyśmy spotykać się na wspólnym jedzeniu czy pić Mate [tradycyjny napój z Ameryki Południowej] i razem grać w piłkę - dodał Aguero.
Kolejna wysoka wygrana Legii na Malcie. Zespół ze Słowenii pokonany 7:0
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)