Coraz więcej młodzieży w pierwszym zespole Lecha. "Jesteśmy do tego zmuszeni"

Liczne ubytki kadrowe w Lechu powodują, że tej zimy wyjątkowo dużo szans dostają młodzi zawodnicy. Jan Urban właśnie sięgnął po kolejną grupę wychowanków.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
PAP

Już podczas zgrupowania na Cyprze z pierwszym zespołem pracowali Tomasz Dejewski i Kamil Jóźwiak. Teraz do tej grupy dołączyli Adam Makuchowski, Kacper Wojdak, Marcin Wasielewski oraz Robert Gumny. Ten ostatni został już zresztą dokooptowany do grupy, która pojedzie na obóz w Hiszpanii.

- Jestem zmuszony do takich ruchów. Kadra nie jest obecnie zbyt szeroka. Już na Cyprze miałem tylko dwudziestu graczy z pola i to się póki co nie zmieni, tyle że Gumny zastąpi Barry'ego Douglasa. Musieliśmy sięgnąć do rezerw, a dla chłopaków, którzy tam są, występy w pierwszej drużynie to bardzo fajna sprawa - powiedział Jan Urban.

W sparingu z Wigrami Suwałki (3:1) kłopotów było jeszcze więcej, bo drobne urazy wyeliminowały z gry Karola Linettego, Sisinio Gonzaleza Martineza oraz Dawida Kownackiego. - Nie jest to nic poważnego, ale nie chcieliśmy ryzykować, zwłaszcza że mecz odbywał się na boisku ze sztuczną nawierzchnią i była ona bardzo twarda. Chcemy, by ta trójka znalazła się w pełnym treningu już od poniedziałku - wyjaśnił szkoleniowiec.

Jak dotąd Urban jest zadowolony z decyzji dotyczących młodych piłkarzy. - Ci, którzy byli z nami na Cyprze zaprezentowali się dobrze, teraz przyjdzie czas na Gumnego. W Hiszpanii będę miał okazję przyjrzeć mu się bliżej.

Obóz w miejscowości Alhaurin el Grande rozpocznie się w najbliższy poniedziałek i potrwa do 5 lutego. W jego trakcie mistrz Polski rozegra cztery mecze sparingowe.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×