"Zachowanie Ronaldo było brzydkie"

Cristiano Ronaldo w kolejnym meczu Realu uderzył bez piłki piłkarza drużyny przeciwnej. Tym razem Portugalczyk kopnął obrońcę Betisu Sevilla Francisco Molinero. - To było brzydkie z jego strony - skomentował Hiszpan.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
PAP/EPA / PACO PUENTES

Real Madryt stracił punkty i tylko zremisował w wyjazdowym meczu 21. kolejki Primera Division z Realem Betis Sevilla (1:1). W niedzielnym spotkaniu Królewskim nie pomógł Cristiano Ronaldo.

Portugalczyk był cieniem samego siebie, a ponadto kolejny już raz kopnął bez piłki jednego z rywali. Wcześniej podobnie zachował się m.in. wobec Grzegorza Krychowiaka czy Nacho Casesa. Tym razem oberwał Francisco Molinero.

Po końcowym gwizdku głos na temat zachowania gwiazdy Realu zabrał obrońca Betisu.

- To było brzydkie i zupełnie niepotrzebne. Ja sam nie przebieram w środkach i ostro walczę z przeciwnikami, ale tylko w przypadku, gdy chodzi o piłkę. Słyszałem, że podobnie zachował się w ostatniej kolejce - powiedział Hiszpan.

Po 21. kolejkach Królewscy zajmują trzecie miejsce w tabeli, ze stratą czterech punktów do Atletico i Barcelony. Jednak podopieczni Luisa Enrique mają do rozegrania jeszcze zaległy mecz 16. kolejki ze Sporting Gijon.

Trzech cichych bohaterów kadry. "Chłopaki mogą na nas liczyć"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×