Słowak na celowniku Sandecji Nowy Sącz

I-ligowa drużyna chce zakontraktować obrońcę. Na horyzoncie pojawił się kandydat z ciekawą przeszłością. 27-letni zawodnik ponownie dołączy do zespołu biało-czarnych.

Martin Cseh już w zeszłym tygodniu trenował z Sandecją i wystąpił w sparingu z Podhalem Nowy Targ. Oprócz niego sprawdzani byli także dwaj inni defensorzy. Po meczu wszyscy wrócili do domów, ale okazało się, że 27-letni stoper zrobił dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym i ponownie dołączy do sądeckiej drużyny.

Urodzony w słowackim Trenczynie Cseh w wieku juniorskim reprezentował barwy Slovana Bratysława. Następnie przeniósł się do FC Bohemians Praga. Przez 7 lat grał w czeskiej ekstraklasie (68 meczów i 3 gole), oraz na drugim szczeblu (22 spotkania). Występował też w reprezentacji Słowacji do lat 21. Jego dotychczasowy klub nie przedłużył wygasającej z końcem 2015 roku umowy. Teraz poważnie zainteresowała się nim Sandecja Nowy Sącz.

Biało-czarni chcą wzmocnić formację defensywną. Jesienią drużyna straciła aż 29 bramek i zajmuje 15. miejsce w I lidze. Piłkarz ze Słowacji może się okazać wartościowym wzmocnieniem, choć jest też druga strona medalu. Martin Cseh może uznać 2015 rok za stracony. Już zimą, podczas przygotowań do rundy wiosennej poprzedniego sezonu doznał kontuzji kolana i przez pół roku pauzował. Następnie rozegrał 6 meczów, ale w zespole U-21 Bohemians Praga.

Komentarze (0)