Ambitne cele nowego nabytku GKS-u Katowice. "Chcę, by klub wrócił tam, gdzie jego miejsce"

Patryk Szymański został drugim zawodnikiem, który w trakcie zimowego okresu przygotowawczego wzmocnił GKS Katowice. Nowy nabytek śląskiego klubu stawia przed sobą ambitne cele.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
WP SportoweFakty / Damian Filipowski

Patryk Szymański w rundzie jesiennej reprezentował barwy II-ligowej Olimpii Zambrów. W barwach tego klubu rozegrał 18 spotkań i zdobył w nich cztery bramki. Jego dobrą dyspozycję dostrzegli działacze Rozwoju Katowice, gdzie 22-latek przebywał na testach, ale obie strony nie doszły do porozumienia w kwestiach finansowych.

Ostatecznie Szymański został w Katowicach, ale będzie zawodnikiem GKS-u. - Mam zamiar ciężko pracować i wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie. Chcę przekonać do siebie trenera oraz kolegów i zdobywać trzy punkty w każdym meczu, by GieKSa wróciła tam, gdzie jej miejsce - powiedział 22-letni pomocnik.

Szymański jest drugim zawodnikiem, który zimą trafił do GieKSy. Zawodnik dołączył do drużyny podczas obozu w Rybniku-Kamieniu. - Byłem na testach w GKS-ie Katowice, dojechałem na obóz do Rybnika. Następnie trenowałem w Katowicach. Udało się przekonać sztab szkoleniowy, prezesa oraz dyrektora i cieszę się, że tu jestem - stwierdził 22-latek.

Nowy nabytek GKS-u Katowice czeka długa droga do wywalczenia sobie miejsca w podstawowej jedenastce. W formacji ofensywnej GieKSy jest duża konkurencja. - Nominalnie jestem bocznym napastnikiem, ale mogę też zagrać jako napastnik. W GKS-ie nie będzie raczej takiej potrzeby, bo mamy bardzo dobrego napastnika - przyznał Szymański.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×