Ściągnięcie przez kielczan Bartosza Rymaniaka - podpisał umowę do czerwca 2017 roku - ma pozwolić na zabezpieczenie formacji defensywnej zespołu Marcina Brosza. Od teraz Korona posiada w swoich szeregach trzech stoperów: Rymaniaka, Radka Dejmka i Dmitrija Wierchowca.
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że ten transfer nie dojdzie do skutku. Sytuacja zmieniła się po wcześniejszym pozyskaniu przez krakowski klub Florina Bejana. Wtedy też temat przejścia do Korony powrócił.
Bartosz Rymaniak jest uniwersalnym defensorem. Oprócz gry na środku obrony może także występować na obu bokach, co automatycznie stawia go w roli ewentualnego zmiennika Kamila Sylwestrzaka oraz Vladislavsa Gabovsa.
Pochodzący z Gostynia piłkarz trafił do Cracovii przed sezonem 2014/15, rozgrywając w jej barwach 37 spotkań ligowych. Łącznie w swojej dotychczasowej karierze na boiskach Ekstraklasy wystąpił 136 razy, zdobywając dwie bramki. W przeszłości kibice mogli go oglądać także w KGHM Zagłębiu Lubin i Jarocie Jarocin.
Jest to czwarty, i najprawdopodobniej ostatni, transfer Korony. Oprócz Bartosza Rymaniaka i wspomnianego wcześniej Dimitrija Wierchowca drużynę zasilili Charlie Trafford, a także wypożyczony z Jagiellonii Białystok Łukasz Sekulski.
Zobacz wideo:
Bilety na Euro 2016 rozeszły się na pniu
{"id":"","title":""}