Fani drużyny Juergena Kloppa planują zejść ze swoich miejsc w 77. minucie. Właśnie 77 funtów ma kosztować w przyszłym sezonie wejściówka na najdroższe siedziska zmodernizowanej trybuny głównej. Do tej pory trzeba było za nie płacić 59 funtów.
Protest ma poparcie grupy Spirit of Shankly, która wraz z innym stowarzyszeniem brała udział w rozmowach z władzami klubu.
Fani Liverpoolu uważają, że nowe ceny kart wstępu są "moralnie nieuzasadnione".
Trudno się dziwić zaistniałej sytuacji, bo nawet biorąc pod uwagę wyższe zarobki w Wielkiej Brytanii, możliwość obejrzenia na żywo ekipy The Reds to spory wydatek. Najdroższy karnet na sezon 2016/2017 kosztuje aż 1029 funtów, najtańszy - 685.
Zobacz video: #dziejesiewsporcie: gol bramkarza w ostatniej minucie!