Urodzony w 1999 roku Radosław Majecki trafił do Legii latem 2014 roku z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W minionym sezonie występował w zespołach juniorskich warszawskiego klubu, a w rundzie jesiennej bieżącej kampanii był w kadrze II drużyn. W styczniu w związku z planowanym odejściem Dusana Kuciaka został włączony do kadry I zespołu na czas przygotowań do rundy wiosennej, a po zakończeniu drugiego zgrupowania na Malcie Legia ogłosiła, że Majecki na stałe dołączył do drużyny Stanisława Czerczesowa.
- Drużyna przyjęła mnie bardzo dobrze. Pracuję ze znakomitymi szkoleniowcami. Dużo daje mi też możliwość podpatrywania na treningach Arka Malarza, Kuby Szumskiego czy do niedawna Dusana Kuciaka, od których wiele się nauczyłem. Starałem się robić swoje, by spełnić marzenia - mówi Majecki na łamach legia.com.
- Posiada bardzo dobre warunki fizyczne, ale ma dopiero 16 lat i ciągle się uczy - mówi trener bramkarzy Legii, Krzysztof Dowhań, który wyszkolił m.in. Artura Boruca czy Łukasza Fabiańskiego. - Ma dobry charakter i nie boi się ciężkiej pracy. Jak na ten wiek, ma wysoki poziom umiejętności. Musimy go wzmocnić fizycznie. Przepracował z nami cały okres przygotowawczy, pierwszy raz w życiu. Odpuściliśmy mu tylko pojedyncze elementy, a całą resztę wykonywał jak pozostali. Zniósł to bardzo dobrze i nie widać po nim zmęczenia. Potencjał jest - dodaje Dowhań.
Po odejściu Kuciaka numerem jeden w bramce Legii będzie Arkadiusz Malarz, a rola jego zmiennika przypadnie Jakubowi Szumskiemu. Majecki na razie będzie trzeci w bramkarskiej hierarchii, ale wspomniani Boruc i Fabiański też najpierw terminowali u boku bardziej doświadczonych golkiperów.
Zobacz wideo: Robert Lewandowski z klocków Lego stanął na Narodowym
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.