- Wynik tego spotkania nie był dla mnie najistotniejszy. Nasza forma ciągle daleka jest do ideału. KSZO postawiło nam trudne warunki, zagrało bardzo ambitnie - zauważył po meczu trener Włodzimierz Gąsior. W 28 minucie Piotr Gawęcki znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i umieścił piłkę w siatce. KSZO odpowiedziało dopiero na 20 minut przed zakończeniem spotkania. Autorem gola wyrównującego był Mikołaj Skórnicki, który pokonał nieźle dysponowanego tego dnia Piotra Misztala
W składzie Korony zagrali Kamil Kuzera i Dariusz Kozubek, którzy porozumieli się z klubem i w najbliższym czasie podpiszą swe kontrakty. - Nie mogę się doczekać, kiedy zagram na pięknym kieleckim stadionie- mówi ten drugi, dla którego angaż w Koronie będzie jego trzecią przygodą z kieleckim klubem.
Korona Kielce - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 (1:0)
1:0 - Gawęcki 28'
1:1 - Skórnicki 70'
Korona: Misztal - Kuzera, Szajna (46' Malarczyk), Hernâni, Kal (46' Jamróz) - Kiełb, Zganiacz, Edi, Kozubek - Michałek, Gawęcki.
KSZO: Kwapisz - Szymoniak, Kardas (46' Brytan), Ciesielski, Matuszczyk (46' Łatkowski) - Robaszek, Radulj (76' Frańczak), Dziewulski (46' Skórnicki), Kamiński (75' Żelazowski) - Cieśliński (46' Kanarski), Frańczak (46' Nogaj)