Poniedziałkowe zatrzymanie Piotra R. ma związek z wątkiem korupcyjnym Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Trenerem walczącego wówczas o utrzymanie Świtu był zatrzymany już wcześniej przez prokuraturę Janusz W.
R. we wtorek złożył zeznania w prokuraturze, częściowo przyznając się do winy. Następnie opuścił areszt po uiszczeniu kaucji w wysokości 170 tys. złotych.
R. postawiono zarzuty dotyczące przyjmowania pieniędzy oraz nakłaniania do wręczenia łapówki. Nie wiadomo jakimi kwotami operowano dokładnie, wiadomo jednak, że w niektórych przypadkach w grę wchodzą naprawdę duże kwoty, nawet powyżej 100 tys. złotych. R. jest podejrzany o ustawienie meczów ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i Górnikiem Polkowice.
R. od jednego z działaczy Świtu miał wówczas przyjąć 34 tys. dolarów w zamian za odpuszczenie meczu. Świt tamto spotkanie wygrał a R. był w ocenie fachowców zdecydowanie najsłabszym tego dnia piłkarzem Lecha.
Gazeta Wyborcza podaje, że R. nie działał sam lecz w porozumieniu z domniemanym szefem piłkarskiej mafii Ryszardem F. pseudonim "Fryzjer". W sprzedaży meczu Świt - Lech uczestniczyli także były selekcjoner reprezentacji Polski Janusz W. oraz sponsor Świtu Wojciech Sz.
Oprócz R. zatrzymano do tej pory także trzy inne osoby związane z poznańskim klubem. Dwóch piłkarzy Zbigniewa W. oraz Waldemara K. a także działacza Kolejorza Przemysława E.