Lasza Dwali: Najważniejsza będzie koncentracja

WP SportoweFakty / Wojciech Klepka
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka

Śląsk Wrocław w Białymstoku w spotkaniu z Jagiellonią zagra w mocno osłabionym składzie. Pomimo tego zawodnicy WKS-u liczą na zwycięstwo i podtrzymanie dobrej serii.

- Najważniejsza będzie koncentracja. Wiadomo, musimy walczyć, to zawsze istotne. Ale trzeba być skupionym, by utrzymać to, co było dobre przeciwko Wiśle. Wtedy możemy zrealizować nasz cel, czyli przywieźć trzy punkty do Wrocławia - mówi cytowany przez slaskwroclaw.pl Lasza Dwali, obrońca zielono-biało-czerwonych.

On w spotkaniu z Wisłą Kraków zadebiutował w barwach Śląska Wrocław. - Bardzo mnie cieszy, że w moim pierwszym spotkaniu zdobyliśmy komplet punktów. To zawsze pozytywne rozpocząć rundę od zwycięstwa, ono dobrze nastraja na kolejne starcia - skomentował piłkarz.

W piątek podopieczni Romualda Szukiełowicza rywalizować będą z Jagiellonią. W kadrze na to spotkanie znalazło się 17 zawodników. Z Jagiellonią Białystok na pewno nie wystąpi trzech podstawowych graczy Śląska Wrocław. Tom Hateley i Dudu Paraiba w meczu z Wisłą Kraków dostali po 4 żółtej kartce w sezonie 2015/2016. W kolejnym spotkaniu zabraknie ich więc na boisku. Nadal zawieszony jest Adam Kokoszka.

- Wypada dwóch zawodników, którzy dobrze zagrali w ostatnim meczu. Piłkarze wartościowi dla drużyny, ale jestem w szczęśliwym położeniu, że jest kilka wersji zastępczych na tych pozycjach. Są zawodnicy, którzy wejdą i uważam, że na jakości się to nie odbije - skomentował Romuald Szukiełowicz. - Są tacy piłkarze jak Grajciar, Gecov, Pawelec. Robert Pich wraca do grania. Możliwość manewru w ustawieniu jest dosyć duża - dodał szkoleniowiec dwukrotnych mistrzów Polski.

To jednak nie koniec. Do Białegostoku nie pojechali także Jakub Wrąbel, który w czwartek będzie miał kolejne badania kontuzjowanego stawu skokowego i wracający do zdrowia Michał Bartkowiak. W kadrze nie znaleźli się także Mariusz Idzik, Maciej Pałaszewski i Łukasz Wiech - oni z kolei wrócili do klubu po zgrupowaniu reprezentacji Polski U-19 i trener dał im odpocząć.

Źródło artykułu: