W czwartek Łukasz Burliga podpisał 3,5-letni kontrakt z Jagiellonią Białystok. Żółto-czerwonym szybko udało się potwierdzić go do gry, dzięki czemu możliwy będzie niemal natychmiastowy debiut.
Co ciekawe, jeszcze przed tygodniem obrońca rozegrał pełne 90 minut w barwach Wisły Kraków. Był to przegrany mecz ze... Śląskiem Wrocław. Możliwe, że szansa do rewanżu nadarzy się już wieczorem. Jest to wielce prawdopodobne, bowiem dwóch defensywnych piłkarzy gospodarzy musi odbyć przymusową pauzę za nadmiar kartek. 27-latek jest zawodnikiem niezwykle uniwersalnym, zatem z powodzeniem mógłby zastąpić zarówno Jacka Góralskiego jak i Piotra Tomasika.