KGHM Zagłębie - Legia: Wicemistrz goni przez Lubin

Piast, Cracovia, Pogoń i Lech - to lista czołowych drużyn Ekstraklasy, które potknęły się w trwającej kolejce. Legia Warszawa może być wygranym weekendu, jeżeli pokona Zagłębie Lubin.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Legia Warszawa to wicemistrz Polski, a także wicelider Ekstraklasy. Wiadomo, że nawet dzięki zwycięstwu, nie przeskoczy w tabeli Piasta Gliwice, ale realne, że w ciągu dwóch kolejek odrobi do niego cztery punkty. To dużo. Stołeczna drużyna ma więc o co walczyć w Lubinie. KGHM Zagłębie zagra w niedzielę o miejsce w ósemce. Dla beniaminka awans do grupy mistrzowskiej jest podstawowym celem na sezon zasadniczy.

Inauguracja piłkarskiej wiosny udała się bardziej Legii. W meczu z wieloma podtekstami pokonała 4:0 Jagiellonię Białystok. Dwa gole zdobył Nemanja Nikolić, najlepszy strzelec Ekstraklasy, który uzbierał już 23 bramki. Dla porównania, w wewnętrznej klasyfikacji Zagłębia prowadzi Michal Papadopulos, autor tylko 6 goli. Trener Piotr Stokowiec musi poradzić sobie tym razem bez Czecha, który pauzuje za kartki.

Tydzień temu żaden Miedziowy nie poprawił swoich statystyk. Zagłębie zremisowało bezbramkowo z Ruchem Chorzów.

- Pokazaliśmy dobry styl i organizację w budowaniu akcji. Niedosyt był po obu stronach, ale gramy dalej i chcemy nadrobić z Legią punkty, których nie udało się zdobyć w Chorzowie – zapowiada Stokowiec.

Po stronie podopiecznych Stokowca będzie atut własnego stadionu. W Lubinie przegrali w rundzie jesiennej choćby piłkarze Lecha Poznań i Cracovii. Beniaminek prezentuje się solidnie. Zdarzają mu się wpadki, ale z drugiej strony potrafi postraszyć najlepszych. Przykład? Pojedynek na stadionie Legii. Zagłębie prowadziło 0:2 po golach Piątka i Papadopulosa. Stołeczni zdążyli wyrównać na 2:2 dopiero w 74. minucie.

O ile skład Zagłębia nie powinien być zaskakujący, to trener Legii Stanisław Czerczesow może zamieszać w jedenastce. Być może postawi na Ariela Borysiuka, Kaspera Hamalainena, a może wyciągnie innego asa z talii. Na ten moment Rosjanin ma do dyspozycji prawie wszystkich zawodników, co daje mu komfort.

- Każdy mecz jest inny i do każdego trzeba się właściwie przygotować. Zagłębie jest dobrym zespołem, a my mamy niuanse do poprawienia - zaznacza Czerczesow. - Podczas analizy rozmawialiśmy o tym. Na początek musimy unikać błędów własnych i pozwolić przeciwnikowi pomylić się.

W okresie przygotowań lepsze wyniki notowała Legia. Dobrą formę potwierdziła w ligowym meczu z Jagiellonią, więc do Lubina jedzie dobrze nastrojona. Zagłębie nie zamierza oddać punktów w pierwszym meczu przed własną publicznością. Ponadto do niedzieli kolejka należała do gospodarzy.

KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa / nd. 21.02.2016 godz. 15.30

Przewidywane składy:

KGHM Zagłębie: Polacek - Todorovski, Zbozień, Dąbrowski, Cotra - Tosik, Rakowski - Janus, Starzyński, Janoszka - K. Piątek.

Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Lewczuk, Pazdan, Hlousek - Guilherme, Jodłowiec, Vranjes, Kucharczyk - Nikolić, Prijović.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zobacz wideo: Alexander Stoeckl: Kruczek odchodzi, bo być może jest już zmęczony
Źródło: TVP S.A.
Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×