Biała Gwiazda z nożem na gardle. Nie była w takiej sytuacji od 19 lat!

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Do kończącego 23. kolejkę Ekstraklasy meczu z Górnikiem Łęczna Wisła Kraków stanie jako ekipa ze strefy spadkowej. Biała Gwiazda nie była w takiej sytuacji od 19 lat, ale Tadeusz Pawłowski jest pewny, że jego gracze udźwigną wiążącą się z tym presję.

Sześć kolejnych porażek - najczarniejsza seria w historii klubu - spowodowało, że Wisła zsunęła się z 6. na 14. miejsce w tabeli Ekstraklasy, a sobotnie zwycięstwo Podbeskidzia Bielsko-Biała z Lechem Poznań spowodowało, że do poniedziałkowego spotkania z Górnikiem Łęczna krakowianie przystąpią jako zespół ze strefy spadkowej.

Jeśli Biała Gwiazda ulegnie także i ekipie Jurija Szatałowa, znajdzie się pod "kreską" na koniec kolejki po raz pierwszy od sierpnia 1997 roku! W całej "erze Bogusława Cupiała" nie zdarzyło się jeszcze, by Wisła wylądowała w strefie spadkowej.

- Nie jest nam łatwo, bo każdy spogląda w tabelę. Mam jednak na tyle doświadczony zespół, który powinien udźwignąć presję wynikającą z zajmowanego aktualnie miejsca w tabeli - przekonuje trener Wisły, Tadeusz Pawłowski.

Opiekun Białej Gwiazdy wierzy w to, że kilka niezłych występów może wywindować jego zespół w górę tabeli: - Patrząc na terminarz, szybko możemy się dźwignąć w tabeli. Patrzę na to, co się dzieje w tabeli, ale możemy pomóc sobie tylko swoją dobrą grą. Oby mecz z Górnikiem był początkiem serii, który dam nam większą pewność siebie.

Przed Wisłą niełatwe zadanie, bo Górnik na inaugurację rundy wiosennej zaprezentował się bardzo dobrze na tle Piasta Gliwice.

- Górnik Łęczna jest nieobliczalnym zespołem: potrafi wygrać z każdym i potrafi przegrać z każdym. W Łęcznej jest paru doświadczonych zawodników, Bonin sam może rozstrzygać losy meczów. My zagramy ofensywnie, ale w naszej grze musi być porządek, bo Górnik jednym długim podaniem za linię obrony może stworzyć niebezpieczeństwo - ocenia Pawłowski.

Zobacz wideo: Zobacz gole Arkadiusza Milika w meczu z Excelsiorem!

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: