34-letni pomocnik od blisko siedmiu lat jest zawodnikiem Górnika Zabrze, lecz przed rundą wiosenną wiele wskazywało na to, że Mariusz Przybylski opuści śląski zespół. Sporo mówiło się o tym, że doświadczony piłkarz trafi do Rakowa Częstochowa, w którym rozpoczynał swoją karierę.
Zawodnik w styczniu został wystawiony na listę transferową i trenował wraz z III-ligowymi rezerwami, z którymi przygotowywał się do rundy wiosennej. Jednak po słabym początku Przybylski został przywrócony do pierwszego zespołu i trenował z nim przed meczem ze Śląskiem Wrocław.
To nie jedyna zmiana kadrowa, jaka w ostatnich dniach zaszła w Zabrzu. Do I-ligowego MKS-u Kluczbork wypożyczony został Bartłomiej Olszewski, który do sezonu przygotowywał się z pierwszą drużyną, lecz sztab szkoleniowy podjął decyzję, że optymalne dla jego rozwoju będzie wypożyczenie do klubu z niższej klasy rozgrywkowej.