Radoslav Kral: Motyka jedynym powodem mojego odejścia z Polonii

Już od dłuższego czasu mówiło się o tym, że Radoslav Kral odejdzie z Polonii Bytom. Defensywny pomocnik od kilku tygodni prowadził z działaczami negocjacje w sprawie rozwiązania kontraktu. Słowak przed złożeniem podpisu domagał się bowiem wypłacenia pieniędzy.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Jednak w bieżącym tygodniu dojdzie do załatwienia tej kwestii. Kral ustalił już warunki rozstania się z bytomską Polonią. Słowacki piłkarz na łamach prasy w swojej ojczyźnie powiedział o motywach pożegnania się z dotychczasowym pracodawcą.

- Jedyny powód mojej decyzji to nieporozumienia z trenerem Markiem Motyką, z powodu których w rundzie jesiennej zupełnie mnie ignorował. Byłem wśród zawodników, którzy w okresie pracy dwóch poprzednich szkoleniowców grali regularnie. Jednak po przyjściu Motyki zostaliśmy odsunięci na boczny tor. Z ludzkiego punktu widzenia nie przypadliśmy do gustu opiekunowi zespołu. Z futbolu nie czerpałem radości, choć z występów w rezerwach miałem jako taką przyjemność. Jednak na dłuższą metę nie było to dla mnie satysfakcjonujące - stwierdził Kral.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×